Była żona nie zostawiła Donaldowi Trumpowi złamanego grosza. Niani zapisała w testamencie milion dolarów

Ivana Trump została znaleziona martwa 14 lipca 2022 roku w swoim mieszkaniu na Manhattanie. Teraz wychodzą na jaw informacje dotyczące jej testamentu. Okazuje się, że była żona Donalda Trumpa zostawiła więcej niani, niż ojcu swoich dzieci.

Więcej wiadomości ze świata przeczytasz na Gazeta.pl.

Ivana i Donald Trump poznali się w połowie lat 70. podczas imprezy w klubie Maxwell’s Plum. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Już w 1977 roku zostali małżeństwem, a niedługo później ich rodzina się powiększyła. Doczekali się trojga dzieci: Donalda Jr. (ur. w 1977 roku), Ivanki (ur. w 1981 roku) oraz Erica (ur. w 1984 roku). Sielanka trwała do 1990 roku. To właśnie wtedy Ivana dowiedziała się, że mąż ją zdradza. Dwa lata później się rozstali, ale jak podkreślała w wielu wywiadach, zachowali przyjazne stosunki

Donald i ja jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi, razem wychowaliśmy troje dzieci, które kochamy i z których jesteśmy bardzo dumni

- podkreślała w czasie kampanii Trumpa w 2015 roku. Gdy zmarła w lipcu zeszłego roku okazało się, że nie uwzględniła byłego męża w swoim testamencie. 

Zobacz wideo Małgorzata Rozenek-Majdan zainspirowana Robertem Karasiem chciała wystartować w Iron Manie. Jedno słowo jej męża zmieniło wszystko

Donald Trump nie został uwzględniony w testamencie żony

Majątek Ivany Trump trafił głównie w ręce dzieci. Ivanka, Eric i Donald Trump jr zostali posiadaczami kamienicy w Nowym Jorku o wartości 26,5 miliona dolarów. W listopadzie wystawili ją na sprzedaż.

 

Była żona Donalda Trumpa uwzględniła w testamencie również nianię swoich dzieci. Dorothy Curry, która pracowała też jako asystentka Ivany Trump, otrzymała mieszkanie warte około miliona dolarów oraz pupila swojej pracodawczyni Yorkshire terriera o imieniu Tiger. Dzieci nie dziwi fakt, że dostała ona więcej niż ich ojciec.

To niesamowita kobieta. Była bardzo ważną częścią naszego życia

- mówiły w jednym z wywiadów.

 
Więcej o: