Więcej listów do redakcji znajdziesz na Gazeta.pl
Styczeń i luty to miesiące studniówek. W tym czasie jest to jeden z gorętszych tematów, który potrafi wzbudzać skrajne emocje i dzielić ludzi. Tak też się stało za sprawą jednego z nagrań, które opublikowano na facebookowym profilu "kuriergarwolinski.pl".
- Ostatnio natrafiłam w sieci studniówkowe wideo, na którym uwieczniono uczniów tańczących poloneza. Moją uwagę od razu przykuły stroje dziewczyn. Rozumiem, że studniówka to okazja, która wymaga odpowiedniego wyglądu, jednak narzucanie uczennicom w dzisiejszych czasach tego typu stroju jest dla mnie przesadą. Od razu na myśl przychodzą mi czasy komuny... Ku mojemu zdziwieniu, wiele osób było zachwyconych i pisało o tym, jak elegancko wyglądają. Elegancko? Dla mnie raczej jak w zakonie. W oczy rzucił mi się jednak jeden komentarz, z którym się zgadzam: "Z przerażeniem przeczytałam komentarze zachwytu nad tą umundurowaną w stylu Korei Północnej studniówką. Co do tradycji, to polonez powinien być odtańczony w wypożyczonych strojach ludowych. Studniówka to pierwszy bal ludzi dorosłych (wszyscy mają po 19 lat). Drugiego takiego balu nie będzie. Bal pożegnalny szkoły, przyjaciół. Powinien być radosny, kolorowy z muzyką młodzieżową (...) To co zobaczyłam i przeczytałam jest smutne. Czarnek ma już niewiele do zrobienia". Wydaje mi się, że każdy powinien mieć możliwość ubrać się na bal studniówkowy tak, jak chce. Jest wiele wieczorowych kreacji, w których można wyglądać gustownie i z klasą - napisała w liście nadesłanym do redakcji jedna z naszych czytelniczek, załączając również link do filmiku.
Pod postem faktycznie zawiązała się ostra dyskusja. Jedni są bowiem zachwyceni pomysłem takich stylizacji, inni wręcz przeciwnie:
Cudnie, jak przed laty, skromnie i elegancko, inni powinni wziąć przykład
Aż miło popatrzeć, przede wszystkim na ubiór każda(y)taki sam, nikt się nie wyróżnia wygląda to pięknie-brawo dla Szkoły
Przepięknie. I ten strój dziewczyn robi wrażenie. Nie wybieg mody a prawdziwy Polonez. Brawo
Wspaniale. Studniówka to nie bal karnawałowy. Jestem zachwycona
Tak powinna wyglądać studniówka a nie pokaz mody... Skromnie, elegancko i bez zbędnego przepychu
Dla mnie to przykre, że ubiór jest zaplanowany i narzucony
Od razu widać że ubiór narzucony z góry, jak za komuny, chociaż i wtedy młodzież ceniła sobie indywidualność i słusznie
Mi również się nie podoba, tak ponuro
Zgadzam się. Nie tylko przykre ale i smutne
Dokładnie, jak za komuny. Ja rozumiem, ze na studniówkę ubiór powinien być dostojny, bez miniówek i ogólnie pojętej golizny, ale bez przesady
- czytamy.
Czekamy na wasze listy. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.