Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Była studentka prawa i miłośniczka tatuaży. Lowri Rose po dołączeniu do społeczności OnlyFans została wydziedziczona przez religijnych rodziców. 23-latka z powodu oryginalnego wyglądu spotka się również z nieprzychylnymi spojrzeniami, komentarzami oraz incydentami.
Lowri Rose była chrześcijanką, która dwa razy w niedziele chodziła do kościoła, wraz z rodziną. Wszystko jednak zmieniło się, kiedy jako nastolatka podjęła decyzja, która spowodowała, że została odrzucona przez najbliższych. Pewnego dnia zadzwonił do niej ojczym, z wiadomością, że nie chce się z nią już widywać. Lowri założyła konto na portalu OnlyFans i działała tam przez 18 miesięcy. Jest to brytyjska sieć społecznościowa umożliwiająca udostępnianie materiałów multimedialnych, w tym zdjęć i nagrań. Początkowo dziewczyna nie mogła pogodzić się z nową rzeczywistością, lecz z czasem nauczyła się żyć bez kontaktu z bliskimi i rodziną.
23-latka przyznała w rozmowie z portalem Daily Star, że nigdy nie czuła się dobrze we wspólnocie kościelnej. Jako nastolatka spędzała wolny czas na podziwianiu kobiet na Tumblrze, które z dumą obnosiły się ze swoimi wdziękami.
Zawsze podziwiałam dziewczyny z tatuażami. Kiedy skończyłam 18 lat, pierwszą rzeczą, jaką zrobiłam, był tatuaż. Moja mama była wściekła.
Pewnego razu doświadczyła przykrego incydentu podczas wizyty w sklepie spożywczym.
Ktoś wylał na mnie puszkę napoju, bo poprosiłam, żeby nie komentował moich tatuaży.
Cała sytuacja wywołała złość w młodej kobiecie, lecz w tamtym momencie postanowiła to zignorować. Z czasem Brytyjka zdecydowała, że podobne sytuacje należy nagłaśniać i się z nimi nie kryć.
Miłośniczka body artu, czyli Lowri Rose, postanowiła, że pewnego dnia chce być całkowicie pokryta tatuażami. Obecnie, ma ich tyle, że nie jest w stanie ich zliczyć.
Jak tylko zostałam wydziedziczona, pomyślałam 'wiesz co, zrobię sobie teraz każdy tatuaż, jaki chcę', więc robiłam tatuaż co miesiąc i teraz jestem pokryty praktycznie cała. Będę to robić, aż zabraknie miejsca.
Jeśli chodzi o tych, którzy patrzą na nią z góry, powiedziała dla magazynu Daily Star:
To nie przeszkadza mi tak bardzo, ponieważ wiem, że jeśli oceniasz kogoś na podstawie swojego wyglądu, to i tak nie jesteś dobrą osobą, więc to nie ma dla mnie znaczenia.