Grała córkę Belli i Edwarda w "Zmierzchu". Dziś ma 22 lata. Wyrosła na prawdziwą piękność

Saga "Zmierzch" cieszyła się ogromną popularnością, a jej fani wciąż do niej wracają. W ostatniej części pojawia się córka Belli i Edwarda, Renesmee. Dziewczynka już wtedy zachwycała urodą.

Od premiery pierwszej części "Zmierzchu" minęło już 15 lat. Saga cieszyła się ogromną popularnością. Była ona namiętnie oglądana zwłaszcza przez nastolatki. W role główne wcielili się Kristen Stewart i Robert Pattinson. Odgrywana przez nich para, Edward i Bella, doczekała się córki, Re-ne-smee. Zagrała ją Mackenzie Foy. Dziewczynka miała wtedy 11 lat. Dziś jest prawdziwą pięknością. 

Mackenzie Foy - początki kariery. Niesamowita uroda 

Mackenzie Foy od dziecka zachwycała urodą. Jako modelka zaczęła pracować, mając jedynie 4 lata. Pozowała dla takich marek, jak Polo Ralph Lauren, Gap czy Guess. Karierę aktorską rozpoczęła 5 lat później. Na początku można ją było oglądać w epizodycznych rolach w serialach. "Zmierz" był jej debiutem na wielkim ekranie.

Początkowo fani powieści mieli wątpliwości, czy to Mackenzie Foy powinna wcielić się w tę rolę. Uważali oni, że dziewczynka nie pasuje wiekowo do postaci przedstawionej w książce. Stephanie Meyer, autorka bestseleru, stwierdziła jednak, że „Mackenzie Foy to wspaniała młoda aktorka, a praca z nią jest bardzo ekscytująca".

 

Później Mackenzie Foy można było oglądać w takich filmach, jak "Obecność",  "Interstellar" czy  "Dziadek do orzechów i cztery królestwa".

Mackenzie Foy obecnie. Kariera modelki 

Mackenzie Foy wciąż zachwyca urodą i spełnia się jako modelka. Dziewczyna ma obecnie 22 lata. 

 

Na Instagramie można zauważyć również, że pasją dziewczyny jest jeździectwo. Często publikuje ona zdjęcia z końmi. Mackenzie Foy działa również w fundacji Wild Beauty i aktywnie uczestniczy w zwiększaniu świadomości w kwestiach dotyczących dzikich mustangów i koni udomowionych. Modelka może też pochwalić się czarnym pasem w Tae Kwon Do.

 

Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o: