Pamiętacie "essę" z "Seksmisji"? W rolę instruktorki wcieliła się Ewa Szykulska. Co u niej słychać?

Ewa Szykulska to jedna z najpopularniejszych polskich aktorek. Zagrała w wielu hitowych filmach, serialach oraz spektaklach, a obecnie możemy podziwiać ją w dwóch nowych produkcjach. W niedawnej rozmowie przyznała, że choć stara się być dobrej myśli, nowy rok nie zaczął się dla niej zbyt dobrze.

Ewa Szykulska to niewątpliwie jedna z ikon polskiego kina. Polacy pokochali ją za niebywały talent, urodę i charakterystyczny, lekko zachrypnięty głos. Sławę przyniosły jej role w takich filmach jak "Hydrozagadka", "Dziewczyna do wzięcia", "Kariera Nikodema Dyzmy" i "Vabank".

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Jak wybrano aktorki do serialu "Gang Zielonej Rękawiczki"? Nie było łatwo!

Ewa Szykulska zagrała w najpopularniejszych polskich produkcjach. Obecnie możemy podziwiać ją w dwóch serialach

Oprócz wcześniej wspomnianych filmów Ewę Szykulską mogliśmy podziwiać również w "Seksmisji", w której scena, gdy powtarza "essa" jest niemal kultowa. Oglądaliśmy ją również w "Lokatorach" czy "Klanie". Epizodycznie pojawiała się w wielu innych produkcjach. Zagrała także w wideoklipach do piosenek nagranych przez Skaldów - "Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał" oraz "Prześliczna wiolonczelistka". Choć wciąż jest aktywna zawodowo i występuje w "Leśniczówce" oraz "Moim agencie", w zeszłym roku na kilka miesięcy zniknęła z życia publicznego.

 

Ostatnie miesiące nie są najłatwiejsze dla Ewy Szykulskiej. "Kocham życie pomimo wszystkich traum"

W Boże Narodzenie 2021 roku nagle na zawał zmarł jej ukochany mąż, Zbigniew Pernej. Po pogrzebie, który odbył się 10 stycznia, Ewa Szykulska na pewien czas wycofała się z mediów. Do pracy wróciła, gdy dostała rolę w serialu "Mój agent". - Na ewentualną rozsypkę, choć uważam to za złe słowo, najlepsza jest praca, to jest oczywiste, podobnie jak to, że tęsknimy do osób nam najbliższych, które odchodzą. Z jednej strony nie ma w tym nic nadzwyczajnego, jednak z drugiej zawsze jest to dla nas zaskoczenie totalne, bo nie jesteśmy na to przygotowani - powiedziała w rozmowie z Plejadą.

W niedawnym wywiadzie z Super Expressem przyznała, że także początek 2023 roku nie należał dla niej do najłatwiejszych. - Niestety, jeszcze nie było takiego dnia, żeby w tym roku spotkało mnie coś miłego. Od 16 dni zdycham. Mam dość tej ponad 16-dniowej choroby w samotności - zdradziła artystka. Mimo wielu przeciwności jest dobrej myśli. - Kocham życie pomimo wszystkich traum, które mnie otaczają. To się zdarza każdemu, takie psikusy sprawia los. Jednak byłam otoczona dobrymi ludźmi.

Więcej o: