40-letnia sportsmenka w instagramowym wpisie opowiedziała o nękaniu przez mężczyzn, którzy nachodzili ją nie tylko w miejscu, gdzie trenuje, ale również w domu.
LoLo Jones dodała na Instagramie poruszający wpis. Postanowiła przyznać się internautom o problemie, z jakim zmaga się od roku. Okazuje się, że lekkoatletka jest nękana i prześladowana przez mężczyzn. Jeden z nich włamał się do centrum treningowego, gdzie LoLo trenuje na co dzień.
W zeszłym roku prześladowało mnie trzech mężczyzn. Trzy razy faceci przekroczyli granicę, zagrozili bezpieczeństwu mojemu i moich przyjaciół, zmienili moje życie. Pewien facet włamał się do olimpijskiego centrum treningowego i został na noc w nadziei, że mnie znajdzie. Inny facet nadal nęka moich przyjaciół, próbując się ze mną skontaktować.
Sportsmenka żyła w poczuciu zagrożenia. Jeden ze stalkerów wiedział, gdzie mieszka.
I wreszcie, facet obserwował mój dom i powiedział policji, że zna mnie z Instagrama, a ja zaprosiłam go, żeby ze mną zamieszkał. Mam dość. Chcę powiedzieć jasno: nie jestem zainteresowana. NIGDY. Nie tędy droga.
W komentarzach pojawiły się słowa wsparcia dla LoLo.
Brak słów dla tego, jak daleko ludzie się posuwają. To obrzydliwe.
To szaleństwo… Przykro mi, że przez to wszystko przeszłaś.
Powinny być prace nad poprawą przepisów dotyczących prześladowania w większości stanów. Bądź bezpieczna dziewczyno!
40-latka nie pierwszy raz dzieli się szczegółami ze swojego życia. W sierpniu 2022 roku przyznała, że wciąż jest dziewicą, co utrudnia jej znalezienie partnera i założenie rodziny.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl