Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Gdy Zofia Charewicz po raz pierwszy zagrała u Juliusza Machulskiego, miała 37 lat. Od tego czasu minęły już ponad 4 dekady. Jak zmieniła się aktorka i w których produkcjach wzięła udział?
Większość zna ją z polskiej klasyki. Zofia Charewicz zaczynała karierę w teatrze
W 1996 Zofia Charewicz została absolwentką Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej i Filmowej w Łodzi. Jeszcze przed ukończeniem studiów aktorka zagrała w dwóch filmach "Na przystanku" i "Powrót doktora von Kniprode". Zaledwie dwa lata później zadebiutowała na deskach teatru "Wybrzeże" w Gdańsku. Następnie przeniosła się do Łodzi, gdzie do 1979 występowała w "Nowym". W międzyczasie pojawiała się także przed kamerami. To właśnie w tym okresie zagrała w dwóch polskich klasykach. Pierwszym z nich był miniserial "Doktor Ewa". Zofia Charewicz dostała także angaż w "Daleko od szosy". Żaden z nich nie przyniósł jej jednak prawdziwej sławy.
Zagrała w "Vabank". Jak potoczyła się jej kariera?
Później Zofia Charewicz otrzymała angaż w "Vabank" Juliusza Machulskiego. Zagrała w nim żonę głównego bohatera - Kwinto. To była jej najważniejsza rola w tamtym czasie. Po występie w polskim klasyku aktorka przez lata należała do teatru im. Jaracza w Łodzi oraz Teatru Polskiego w Warszawie.
Kolejne większe role dostała dopiero po 2007 roku. Wcieliła się m.in. w postać Pani Rozalii z "Czasu Honoru". Następnie zagrała w "Sprawiedliwych", "Czerwonym pająku", "Singielce". Wystąpiła także jako babka tytułowej bohaterki w produkcji "Ja, Olga Hepnarova".
