Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Najczęściej do otwarcia słoika używamy noża. Ostre narzędzie ma za zadanie podważyć wieczko i pozwolić nam dostać się do jego wnętrza. Jest to jednak całkiem niebezpieczny trik. Nie dość, że można sobie zrobić krzywdę, to w dodatku jest w stanie na stałe uszkodzić zakrętkę.
Jasiek Kuroń znany jest ze swoich filmików wrzucanych na portale społecznościowe. W krótkich materiałach szef kuchni zdradza triki, które mogą przydać się nam w życiu codziennym. Podobnie jest w tym przypadku. Na Facebooku kucharza pojawiło się wideo, na którym mężczyzna opowiada o sposobie na otwieranie słoików. Jedyne czego potrzebujesz to otwieracz do butelek. Chwyć urządzeniem za spód pokrywki i delikatnie odegnij ją do góry. Usłyszysz lekkie syknięcie. Oznacza to, że słoik jest gotowy do otwarcia.
W komentarzach pod filmikiem wiele osób pytało Jaśka Kuronia o to, czy ten sposób nie uszkodzi pokrywki. W końcu prawie niczym nie różni się od triku z nożem. Szef kuchni zapewniał, że jeśli otworzymy wieczko z należytą siłą, to nie ma szans na zniszczenie pokrywki.
Wystarczy nie wyginać na siłę nakrętki i nadaje się świetnie. Od 10 lat naprzemiennie z Anetą to stosujemy.
Istnieją także alternatywne sposoby na otwarcie słoika. Możesz np. użyć wrzątku. Postaw słoik do góry dnem w garnku, w którym gotuje się woda. Wystarczy, że odczekasz kilka minut, a pokrywka będzie banalnie prosta do zdjęcia. Pamiętaj jednak aby się nie poparzyć - szkło mocno się nagrzewa nawet przez tak krótki czas.
Kolejnym sposobem na zassane wieczko słoika jest opukanie go drewnianą łyżką. Za pomocą utensylia uderz delikatnie w dno pojemnika, a także w brzegi zakrętki. Dzięki temu uwolnisz zebrane w nim powietrze i znacznie ułatwisz jego otwieranie.