Rząd od wielu lat wspiera polskie rodziny poprzez dodatki finansowe. Oprócz "500+" dla dzieci również i rodzice, którzy wychowali co najmniej czwórkę dzieci mogą liczyć na dodatek do emerytury. Mowa o świadczeniu "Mama 4+", które zostało wprowadzone w 2019 r. Choć wydaje się, że program ze względu na nazwę skierowany jest tylko do kobiet, wsparcie mogą otrzymać także i mężczyźni. Wystarczy spełnić warunki i złożyć odpowiedni wniosek. Kwota może wynieść maksymalnie nawet 1338 zł, czyli tyle, ile najniższa emerytura w 2022 r. Przykładowo, jeśli świadczenie pobierane przez emeryta wynosi 338 zł brutto, zostanie uzupełnione o 1000 zł brutto. Kwota podlega corocznej waloryzacji, dlatego już w marcu 2023 r. ulegnie zmianie — obecnie prognozowany wskaźnik wynosi aż 13,8%.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Program "Mama 4+" jest skierowany do mam, które ukończyły 60 lat i urodziły oraz wychowały co najmniej czworo dzieci. Ze świadczenia mogą skorzystać również i ojcowie, którzy ukończyli 65 lat i samodzielnie wychowali co najmniej czwórkę potomstwa, ponieważ matka je porzuciła, zmarła lub w ogóle nie podjęła się ich wychowania.
Świadczenie ma wesprzeć rodziców, którzy osobiście opiekowali się dziećmi i ze względu na to nie mieli szansy na podjęcie pracy zarobkowej, lub na rzecz rodziny musieli z niej zrezygnować.
Z programu "Mama 4+ można skorzystać po spełnieniu ściśle określonych warunków:
Jeśli seniorka lub senior spełniają powyższe warunki, mogą złożyć wniosek o rodzicielskie świadczenie uzupełniające. Druki znajdują się w placówkach Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz na stronie internetowej ZUS-u. W obu miejscach można też znaleźć wyjaśnienia, jakie dane, swoje i dzieci, należy podać we wniosku.