Philippine Leroy-Beaulieu zyskała światową sławę dzięki roli w serialu "Emily w Paryżu". Po zakończeniu trzeciego sezonu popularność aktorki wzrosła jeszcze bardziej. - Ona jest zachwycająca - powiedziała na temat koleżanki z planu Lily Collins.
Podobnie myślą liczne fanki Philippine. Pod jej postami na Instagramie możemy przeczytać, że wiele z nich chciałoby wyglądać tak jak ona w dojrzałym wieku. Są też i takie, które twierdzą, że chciałyby mieć już pięćdziesiąt lat, by być jak aktorka.
"Wybieram prostotę"
Philippine ma obecnie 59 lat. Jednak mimo dojrzałego wieku zachwyca piękną cerą i świetną figurą. Nie dziwi więc fakt, że wiele dojrzałych kobiet chce wyglądać tak, jak ona.
Jakiś czas temu gwiazda opowiedziała o swojej codziennej inteligencji. Co istotne, aktorka stawia na kosmetyczny minimalizm. - Im więcej nakładam na skórę, tym bardziej czuję, jakby nie oddychała, więc wybieram prostotę - wyznała w rozmowie z "Glamour".
Jak wygląda jej pielęgnacja?
Aktorka opowiedziała we wspomnianym wywiadzie na temat swoich ulubionych produktów.
- Do mycia twarzy stosuje produkt koreańskiej marki ZQ-11;
- następnie aplikuje esencję i serum Cliniccare z linii Refresh;
- kolejny krok to krem. Aktorka stawia na Eclat Extraordinaire marki La Fervence.
Gwiazda wspomniała też o swoim ulubionym kosmetyku do pielęgnacji ust. To popularny także w naszym kraju miodowy balsam Reve de Miel marki Nuxe.
Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl lub edziecko@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.
