Urodziła syna, a lekarze znów go zaszyli. Dwa miesiące później przyszedł na świat po raz drugi

Jaiden Ashlea syna rodziła dwa razy. Wszystko po to, by ratować jego życie. Amerykańska influencerka w filmikach opublikowanych na TikToku opowiedziała o operacji syna i jego chorobie.

W 18. tygodniu ciąży Jaiden Ashlea dowiedziała się, że jej syn ma rozszczep kręgosłupa. To wada rozwojowa, która charakteryzuje się nieprawidłowym rozwojem kręgosłupa, niedorozwojem łuków i niedomknięciem kanału kręgowego. Zwykle powstaje około 3. tygodnia ciąży, ale zdiagnozować tę wadę można znacznie później. Rozszczep kręgosłupa najczęściej leczy się już po narodzinach dziecka, operacyjnie zamykając ujście rdzenia.

Zobacz wideo Przedwczesny poród - nie każdy wcześniak jest taki sam i nie nad wszystkim da się zapanować. Jak sobie poradzić?

Więcej podobnych historii przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Urodziła syna, a lekarze znów go zaszyli w brzuchu. "To był koszmar"

Jaiden Ashlea podzieliła się z obserwatorami na TikToku historią leczenia i diagnozy syna. – Byłam w szoku. Nie mogłam mówić, gdy lekarz przedstawiał nam diagnozę – przyznała kobieta w jednym z filmików, które opublikowała na swoim profilu. – To był koszmar – wyznała. Lekarze mówili też, że dziecko urodzi się martwe. Kobieta i jej partner szukali pomocy u innych specjalistów. – Znaleźliśmy grupę specjalistów w Orlando, która specjalizuje się w otwartych operacjach płodu – opowiedziała Jaiden. Rodzice zdecydowali się na przeprowadzenie operacji.

Rodziła syna dwukrotnie. "Czujemy się dumni i wdzięczni"

W maju, sześć tygodni po usłyszeniu diagnozy, po przeprowadzeniu koniecznych badań Ashlea trafiła na porodówkę. Tam lekarze wykonali cesarskie cięcie, zoperowali rozszczepiony kręgosłup, a następnie ponownie zaszyli płód w brzuchu. Kilka dni po operacji odeszły jej wody, więc kobieta przez następnych kilka tygodni musiała leżeć w szpitalu w oczekiwaniu na moment, w którym mogłaby już bezpiecznie urodzić dziecko.

Jaiden Ashlea urodziła syna, którego nazwała Levi, w czerwcu 2022 roku, niecałe dwa miesiące po pierwszym "porodzie". Operacja trwała sześć godzin. Po narodzinach Levi kilka tygodni spędził jednak w szpitalu. – Od czasu operacji [lekarze - przyp. red.] widzą o wiele więcej ruchu, a wszelkie oznaki jakichkolwiek wad rozwojowych w jego mózgu się cofają – wyznała Ashlea. – Czujemy się dumni i wdzięczni za jego wyzdrowienie – przyznała. Fani wspierali Jaiden przez cały ten czas, trzymając kciuki za postępy w leczeniu Leviego. – Nie mogę się doczekać, kiedy zda sobie sprawę z tego, ilu ludzi mu kibicuje i jak bardzo jest kochany – stwierdziła kobieta.

 
 
Więcej o: