Katarzyna Grochola pod koniec grudnia zabrała głos na temat stanu swojego zdrowia. Przyznała, że jest w szpitalu po przebytej operacji. - Tak, owszem, miałam raka prawego płuca [...], tak, owszem, jestem po podwójnej operacji - poinformowała Grochola.
Niedawno pisarka udzieliła wywiadu "Dzień Dobry TVN", w którym opowiedziała o tym, jak czuje się po operacji. - Jestem potwornie słaba, niestety. Nikt mnie nie uprzedził, że operacje na płucach są najbardziej krwawe i najdłużej się po nich dochodzi do siebie - zdradziła pisarka.
Grochola wyznała, że obecnie bardzo pomaga jej wiara w Boga.
Umacnia mnie to, że naprawdę wierzę, że jest coś silniejszego i potężniejszego od nas. Coś, co czuwa, kieruje, czemu warto się oddać, co w sprawach istotnych, mimo wolnej woli, którą nam dano, zdecyduje, co jest dla nas najlepsze. Bóg jest wszędzie, nie muszę nawet do ogrodu wychodzić. Od prawdziwej wiary nic cię nie odsunie. Nawet ksiądz pedofil
- powiedziała pisarka.
Grochola wyznała także w rozmowie, co sądzi na temat polskie służby zdrowia Dodała także, że cieszy się, że chora jest ona, a nie jej dziecko.
Służba zdrowia leży. Módlmy się o to, żebyśmy byli zdrowi. Rak nie jest końcem życia, czasami. Ale wszyscy kiedyś będziemy musieli umierać. Cieszę się, że to ja, a nie moje dziecko. To byłoby dużo gorsze
- podsumowała pisarka.
Katarzyna Grochola jest jedną z najpopularniejszych polskich pisarek w Polsce. To autorka wielu bestsellerowych powieści (m.in. "Nigdy w życiu", "Ja wam pokażę", "Trzepot skrzydeł"). Grochola od lat aktywnie udziela się w mediach społecznościowych. Jej konto na Instagramie zdobyło już ponad 74 tys. obserwujących.
Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl lub edziecko@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.