Zamiokulkas to jedna z najmniej wymagających roślin domowych, która jest w stanie przetrwać naprawdę wiele. Tym samym jest to też idealny wybór dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z roślinami doniczkowymi, a także tych, którzy często wyjeżdżają lub zwyczajnie nie mają czasu na doglądanie roślinki. Możemy go zostawić w spokoju, a wtedy będzie rósł w swoim wolnym tempie. Jednak jest pewien domowy sposób, który sprawi, że zamiokulkas wprost obsypie się nowymi listkami.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Znakiem rozpoznawczym zamiokulkasa są intensywnie zielone i błyszczące liście. Może on dorastać nawet do 1,5 metra wysokości. Ze względu na małe wymaganie często jest wybierany do pomieszczeń biurowych. Zamiokulkas lubi półcień, a nawet cień. Tam, gdzie większość roślin obumiera, tam na ogół zamiokulkas jest w stanie przetrwać. A to za sprawą jego pochodzenia, naturalnie występuje on w Afryce, zarówno na sawannach, jak i buszach. Zamiokulkas nie znosi przeciągów i nagłych zmian temperatur, dlatego też, jeśli kupimy go zimą, bardzo ryzykujemy. Jeśli narazimy go na zimną temperaturę, to prawdopodobnie szybko zrzuci liście.
Zobacz też: najgorętsze modowe trendy na Avanti24.pl
Roślina ta woli zbyt rzadkie podlewanie niż przelanie. Wodę magazynuje w bulwiastych korzeniach, dlatego jest w stanie przetrwać dosyć długo bez wody. A jeśli dojdzie do przesuszenia, to da nam o tym znać poprzez zmarszczone listki. Całę szczęście po podlaniu odzyskują one jędrność. Jeśli go przelejemy, to szybko zacznie gnić, a to już jest proces nieodwracalny. Jeśli chcemy zminimalizować ryzyko to zawsze lepiej posadzić go w doniczce z dziurami.
Warto zadbać o wygląd zamiokulkasa. Jego naturalnie błyszczące skórzaste liście szybko się kurzą, dlatego też należy regularnie zbierać go zwilżoną ściereczką, a także spróbować naturalnego nabłyszczacza, w postaci roztworu z olejkiem neem. Kilka kropel olejku mieszamy ze szklanką wody i trzema kroplami delikatnego płynu do naczyń. Wymieszaną miksturą przecieramy liście. Będą pięknie błyszczeć, a także staną się odporne na wszelkie szkodniki.
Inny domowy sposób na dodanie zamiokulkasowi energii to nawóz z soczewicy. Soczewica zawiera wszystko to, co pobudzi roślinę do intensywnego wzrostu: azot, potas, fosfor i bor. A przy okazji uodparnia go na choroby. Jak go wykonać?
Zabieg też możemy wykonywać raz w miesiącu.