Tak zmieniła się po 7 latach związku i urodzeniu dwójki dzieci. "Dwie różne osoby!"

Jill to młoda żona i matka, która w mediach społecznościowych chętnie publikuje treści, w których opowiada o swoim życiu. Jakiś czas temu zdecydowała się na szczere wyznanie i pokazała, jak zmieniły ją lata małżeństwa i dwie ciąże. Nie wszyscy fani byli jednak pod wrażeniem.

Jill od kilku lat prowadzi konta w mediach społecznościowych. Matka dwójki dzieci podbiła serca obserwatorów szczerością i bezpośredniością w przedstawianiu swojego życia. Jej filmiki cieszą się sporą popularnością na TikToku. Jakiś czas temu kobieta opublikowała nagranie, w którym pokazała, jak wyglądała w młodości.

Zobacz wideo Dorota Szelągowska opowiada, jak schudła. Ogłasza: Rzucę palenie!

Więcej podobnych historii przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Pokazała, jak wyglądała po siedmiu latach związku i dwójce dzieci. Filmik stał się viralem

Na nagraniu Jill pokazała swoje zdjęcie z 2015 roku. Widać na nim nastolatkę w obcisłych dżinsach i bluzce, z blond lokami i opalenizną.

Dziewczyna, z którą myślał, że będzie na zawsze

– brzmiał podpis do zdjęcia. Jill miała na myśli swojego męża, Brandona, którego poznała, gdy miała 14 lat. Na kolejnym ujęciu było widać kobietę po siedmiu latach i urodzeniu dzieci. Jill przefarbowała włosy, radykalnie zmieniła styl, przybrała na wadze.

Jednak, z jakiegoś powodu, pociągam go bardziej niż kiedykolwiek

– napisała w opisie do filmu. – Mój mąż sprawia, że czuję się piękna, pożądana i kochana bez względu na to, ile ważę – stwierdziła z kolei w innym z filmików. Nagranie szybko zyskało ogromną popularność na TikToku, a pod postem pojawiła się masa komentarzy. Nie wszyscy docenili poczucie humoru i szczerość Jill.

Nie wszyscy docenili jej szczerość. Pod komentarzami pojawiły się podzielone opinie 

Zarówno fani, jak i przypadkowi widzowie zasypali post komentarzami. Niektórzy postanowili podzielić się swoją historią związaną z przybraniem na wadze i próbami zrzucenia zbędnych kilogramów, inni dziękowali Jill za szczerość i podkreślali, że wciąż jest piękna. Byli jednak i tacy, którzy nie przebierali w słowach, nie szczędząc pod adresem influencerki gorzkich słów:

Szkoda mi go.
No czasem trzeba się trochę wziąć za siebie, a nie całe życie wymawiać posiadaniem dzieci.
Jesteś piękna niezależnie od rozmiaru i Brandon dobrze o tym wie.
Twoje ciało stworzyło rodzinę, a ty dojrzałaś. Jesteś tak samo piękna teraz, jak kiedyś.
Dwie różne osoby!

Jill dzieli się z obserwatorami również swoją walką o zrzucenie nadmiarowych kilogramów. W styczniu 2022 roku pochwaliła się, że udało jej się pozbyć prawie 20 kilogramów. Do 2023 roku Jill zrzuciła ponad 30 kilogramów i chętnie chwali się swoją metamorfozą w mediach społecznościowych.

 
Więcej o: