Amber i Marc de la Motte na co dzień mieszkają w Nowym Jorku, gdzie przeprowadzili się w lipcu 2022 r. Para doczekała się dziesięciorga pociech, z czego najmłodsze przyszło na świat w 2021 r. Zanim wynajęli większy apartament, zdarzało im się podczas wakacji pomieszkiwać w przyczepie kempingowej, a przed przeprowadzką z San Francisco wynajmowali dwupokojowe mieszkanie. Internauci zarzucili im, że to nielegalne.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Rodzina de la Motte aktywnie udziela się w mediach społecznościowych. Zarówno na Instagramie, jak i na TikToku rodzice na bieżąco publikują filmiki ukazujące ich życie codzienne i grę na instrumentach muzycznych. Uwielbiają spędzać razem czas, jednak niespełna rok temu niektórych internautów martwił fakt, że wynajmowali zaledwie dwupokojowe mieszkanie w San Francisco. Zarzucano im, że to nielegalne.
Amber de la Motte, mama dziesięciorga dzieci, wyjaśniła, że wszystko działo się w zgodzie z prawem, ponieważ są najbliższą rodziną i mieli dwa pokoje, które "nie były kuchnią, łazienką ani garderobą". Mimo wyjaśnień kobiety pojawiały się komentarze, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, a dzieci zasługują na własne pokoje. W odpowiedzi Amber stwierdziła, że żadna z pociech nie była zmuszona do spania na podłodze.
Dwupokojowe mieszkanie to niejedyny urywek z ich życia, który zdziwił internautów. Zanim rodzinie udało się wynająć sporej wielkości mieszkanie w Nowym Jorku, zdarzało się, że podczas krótkich wyjazdów przez kilka dni pomieszkiwała w przyczepie kempingowej. W jednym z filmików na TikToku Amber de la Motte wyjaśniła, jak udało im się w niej sypiać w dwanaście osób.
Małżeństwo rozkładało wieczorem stoły, które zamieniali w łóżka. Jedno z dzieci spało na kanapie, a dwoje innych na podłodze. Niektóre pociechy dzieliły górne i dolne łóżka, a najmłodsze dziecko spało w kojcu obok rodziców. Nagranie zyskało już ponad 1 mln polubień i 13 tys. komentarzy. Mimo że rodzina twierdzi, że żyje szczęśliwie, niektórzy obserwatorzy zdają się w to nie wierzyć.
Jak rodzice mogą robić to swoim dzieciom?
Te dzieci zasługują na prywatność.
O mój Boże, to smutne...
Dlaczego dzieci śpią na podłodze, a rodzice mają łóżko?
To nie może dziać się naprawdę.
Dlaczego na podłodze?