Mąż zostawił ją dla przyjaciółki, prawie straciła dom. Teraz wygrała na loterii ponad milion złotych

Życiu mieszkanki Kolumbii towarzyszył spory pech. Mąż porzucił ją dla jej przyjaciółki, mało brakowało, a straciłaby dom. Kilka dni temu jednak los się odwrócił, a kobietę spotkała ogromna niespodzianka. Na loterii zgarnęła bowiem podwójną wygraną.

Anonimowa mieszkanka miasta Barranquilla w północnej Kolumbii kilka dni temu zgarnęła na tamtejszej loterii podwójną wygraną. Zwycięstwo nadeszło w idealnym momencie, kobieta od jakiegoś czasu borykała się bowiem z problemami finansowymi. Rok wcześniej porzucił ją mąż.

Zobacz wideo Celebrycka impreza, a wśród tłumu gwiazd "Pan Lotto". Ryszard Rembiszewski: Sam wygrałem w Dużym Lotku tylko...

Więcej podobnych historii przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Mąż zostawił ją dla przyjaciółki, prawie straciła dom. Los się jednak odmienił

Kobieta pracuje jako krawcowa, ma niewielkie zarobki. Z powodu braku pieniędzy jej córka musiała przerwać studia. Na początku tego roku groziła im utrata domu. Kolumbijka, jak podaje portal mirror.co.uk, 17 stycznia postanowiła chwycić się ostatniej deski ratunku i kupiła dwa losy na loterię Supergiros. Rok wcześniej mąż porzucił ją i odszedł do jej przyjaciółki. Rozwód sprawił, że kobieta wpadła w długi, zaczęła mieć problemy ze spłatą domu. Nie spodziewała się, że po 12 miesiącach spotka ją taka niespodzianka.

Rok po tym, jak porzucił ją mąż, zwyciężyła na loterii. Kwota robi wrażenie

Okazało się, że w loterii kobieta zgarnęła podwójną wygraną i zdobyła ponad 1,5 miliona złotych (1,568 miliarda kolumbijskich pesos - przeciętne zarobki wśród średnich i niższych warstw społecznych wynoszą ok. 1100 zł). Sami organizatorzy podkreślali, że to zdarza się niezwykle rzadko. Kobieta znalazła się też w gronie szczęściarzy o najwyższych wygranych w historii Kolumbii i Ameryki Południowej. Tamtejszym mediom udało się skontaktować z kobietą. Przyznała, że gdy rankiem dowiedziała się o wygranej, była "wstrząśnięta" i nie mogła uwierzyć w swoje szczęście. Nagroda trafiła do niej w idealnym momencie, kilka dni po losowaniu miała się bowiem odbyć licytacja jej domu. Kolumbijka wyznała też, że pierwszą osobą, która skontaktowała się z nią po wygranej, był... były mąż. Kobieta rzuciła jednak słuchawką.

Więcej o: