W drugim tygodniu stycznia Chrissy Teigen i John Legend przywitali na świecie trzecie dziecko, córkę, której nadali imię Esti Maxine. Modelka musiała poddać się leczeniu in vitro, o którym otwarcie mówiła na swoim profilu na Instagramie i w mediach. Celebrytka słynie z ogromnej szczerości, którą doceniają jej fani i miliony osób obserwujących jej profil. Tym razem Teigen opublikowała zdjęcie, na którym pokazała, jak wygląda rzeczywistość w połogu.
Więcej podobnych ciekawostek o gwiazdach przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
W styczniu Teigen i Legend przywitali na świecie trzecie dziecko. Celebrytka radosną nowiną podzieliła się z fanami za pośrednictwem profilu na Instagramie.
Ona tu jest! Esti Maxine Stephens. Dom tętni życiem, a nasza rodzina nie mogłaby być szczęśliwsza. Tatuś roni co noc łzy radości, widząc pełnych miłości Lunę i Milesa, a ja dowiaduję się, że po cesarskim cięciu nadal potrzebujesz pieluch!?
– napisała w opisie pod zdjęciem. Fani i fanki gratulowali modelce i doceniali jej szczerość. Na fotografii widać 6-letnią Lunę i 4-letniego Milesa przytulających młodszą siostrę. Bezpośredniość żony Johna Legenda wybrzmiewa jednak nie tylko pod tym zdjęciem.
Kilka dni temu na profilu Chrissy Teigen pojawił się kolejny post. Tym razem celebrytka zapozowała w wyjściowej sukience, z kapeluszem na głowie, narzuconym na ramiona swetrze i butach na niewielkim obcasie. Pojawił się jednak pewien problem, z którym zmagają się kobiety po porodzie. Na sukni pojawiły się bowiem plamy w okolicach biustu i krocza.
W drodze na bandażowanie obu moich ran
– napisała celebrytka w opisie zdjęcia. Niektórzy komentujący wyrażali swoje zniesmaczenie, ale większość doceniła szczerość modelki. Szczególnie że takie sytuacje zdarzają się każdej kobiecie w połogu.
Plamy z mleka nadają temu dodatkową warstwę autentyczności.
Uwielbiam to, że normalizujesz wszystko, co się dzieje w pierwszych tygodniach po porodzie.
To coś, co musiałam ukrywać w zaciszu własnego domu. A ty dzielisz się tym ze światem. Jesteś niesamowita!
Rzeczywistość po porodzie. Gratuluję i dziękuję, że jesteś taka prawdziwa, w imieniu wszystkich młodych kobiet tutaj!
Tak się cieszę, że kobiety mają dziś swobodę do przyznawania, a nie ukrywania takich rzeczy.