Zobacz również: 50-latki zachwycą w tych sukienkach na wiosnę!
Boska proporcja nazywana jest również złotą proporcją lub złotym podziałem, to znana od starożytności zasada stosowana przez architektów, malarzy, rzeźbiarzy i fotografów. Złoty podział będący wzorem matematycznym pozwalał stworzyć dzieła idealne pod względem harmonii kompozycyjnej. Boska proporcja natchnęła chirurga plastycznego- dr Juliana De Silva do odnalezienia osoby o idealnej proporcji ciała.
Chirurg plastyczny dr Julian De Silva, zainspirowany boską proporcją postanowił stworzyć ranking mężczyzn najbardziej zbliżonych do ideału. De Silva w swoich poszukiwaniach najprzystojniejszego gwiazdora posłużył się systemem komputerowego mapowania twarzy, zaprogramowanym tak, by brać pod uwagę reguły złotej proporcji.
Żaden kandydat nie odpowiada ideałowi zupełnie, ale najbliższy jest Rege-Jean Page. Jego twarz jest w 93,65 proc. zgodna z wymogami złotej proporcji.
Rege wygrał dzięki swojej klasycznie pięknej twarzy i wspaniałym brązowym oczom. Z łatwością uzyskał najwyższą ocenę za rozstaw oczu i ich umiejscowienie. Wysokie noty uzyskały też jego idealnie ukształtowane usta. Jedyna ocena, która była nieco niższa, dotyczyła szerokości i długości nosa
- wyjaśnił dr Julian De Silva w rozmowie z New York Post.
Gwiazdor serialu Bridgertonowie wyprzedził Chrisa Hemswortha, który uzyskał 93,53 procent. O jego urodzie chirurg powiedział:
On ma sznyt dawnego hollywoodzkiego amanta, dzięki czemu plasuje się tak wysoko przy mierzeniu klasycznego piękna
W pierwszej trójce znalazł się także Michael B. Jordan, którego twarz odpowiada regułom boskiej proporcji w 93,46 proc. Aktor znany z Czarnej Pantery zajmuje trzecie miejsce za względu na "szerokość i długość nosa" oraz "podwójny podbródek".
Czwarte miejsce z wynikiem 92,30 proc, zajął Harry Styles, Według dr. De Silvy wokalista ma praktycznie idealny podbródek i rozstawienie oczu. Piąty był młody piłkarz Jude Bellingham – 92,22 proc, a szósty Robert Pattinson z wynikiem – 92,15 proc. Na siódmej pozycji z wynikiem 91,92 proc. uplasował się Chris Evans. Dopiero ósme miejsce zajął słynny aktor i reżyser George Clooney. Zgromadził on 89,91 proc.
Mimo upływu lat wciąż według wielu kobiet jest uznawany za najprzystojniejszego mężczyznę, jednak, w badaniu dr Da Silvy zajął dopiero ósme miejsce ze względu na widoczne ślady starzenia i zwiotczenie skóry.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl