Ksiądz na antenie Radia Maryja o Polkach. Wie, dlaczego nie chcą rodzić dzieci

Ksiądz profesor Krzysztof Bielawny przedstawił niedawno swoją bulwersującą teorię na temat spadku dzietności w Polsce. Wygłosił ją na antenie Radia Maryja. - Musimy pamiętać, że ci, którzy nam rozmontowują społeczeństwo chrześcijańskie, przyszli już na początku XX wieku. Ten proces trwa - stwierdził duchowny.
Zobacz wideo Jak zadbać o siebie, gdy w domu mamy dzieci?

Jak wynika z badania CBOS, 32 proc. Polek w wieku 18-45 lat, na pytanie, czy planuje potomstwo, odpowiedziało twierdząco. 17 proc. z nich zadeklarowało, że w ich przypadku stanie się to w ciągu najbliższych 3-4 lat, z kolei 15 proc. stwierdziło, że planują dziecko w dalszej perspektywie czasowej. Jednocześnie 68 proc. badanych zapewniło, że "nie ma w ogóle takich planów".

W porównaniu z rokiem 2017 r., kiedy CBOS przeprowadził takie badanie, odsetek kobiet w wieku 18-45 lat, które planują potomstwo spadł o 9 pkt. proc. Z kolei odsetek kobiet planujących ciążę w perspektywie 3-4 lat zmniejszył się o 8 pkt. proc.

Ksiądz ma teorię, dlaczego Polki nie chcą dzieci

Zdaniem duchownego za statystykami, które pokazują, że 68 proc. Polek w swoich planach w ogóle nie uwzględnia powiększenia rodziny, stoi laicyzacja. - Musimy pamiętać, że ci, którzy nam rozmontowują społeczeństwo chrześcijańskie, przyszli już na początku XX wieku. Ten proces trwa. Były momenty silniejsze, słabsze, ale on był. Stało się tak, żeby wyrugować wszystkie elementy, które miały związek z chrześcijaństwem - stwierdził ksiądz profesor Krzysztof Bielawny na antenie Radia Maryja

Ksiądz Bielawny: Coś, co mi ciąży, to trzeba się tego pozbyć

Bielawny wypowiedział się na temat aborcji. - Kto dzisiaj mówi, że kobieta jest w stanie błogosławionym? Nikt. Kobieta jest w ciąży, a coś, co mi ciąży, to trzeba się tego pozbyć, czyli ciężaru. To jest gra słów, pojęć, które zostały nam w jakiś sposób zaaplikowane i to przyjęliśmy. Stan błogosławiony to jest stan boży, a dzisiaj stanu bożego nikt nie chce - powiedział. 

Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl lub edziecko@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.

Więcej o: