Zakopane. Astronomiczna cena za przejazd taksówką. "Jeden z najdroższych w kraju"

Mężczyzna za kurs taksówką, który liczył 2,2 kilometra, musiał zapłacić aż 63 zł. Początkowo był przekonany, że to jakaś pomyłka. Jego doświadczenia zostały opisane na łamach "Tygodnika Podhalańskiego".

Redakcja Tygodnika Podhalańskiego opublikowała niedawno wiadomość od jednego z czytelników. Mężczyzna dołączył do niej zdjęcie paragonu, który otrzymał po przejeździe taksówką. Kwota, jaką musiał zapłacić, zadziwi z pewnością wiele osób. 

Zobacz wideo Sandra Kubicka ocenia swoje makijaże:

Czytelnik za kurs, który liczył 2,2 kilometra, musiał zapłacić aż 63 zł. Początkowo myślał, że to jakaś pomyłka. Niestety, szybko okazało się, że cena jest jak najbardziej prawidłowa. 

Taksówkarze komentują astronomiczną cenę

W tym przypadku opłata początkowa wynosiła 15 złotych. Natomiast za pokonany dystans (2,2 km) mężczyzna musiał zapłacić 48 złotych. Kwota zszokowała wiele osób. Dlatego też redakcja Tygodnika Podhalańskiego poprosiła o komentarz w tej sprawie kilku taksówkarzy, którzy pracują w Zakopanem. 

Jeden z nich zaznaczył, że wspomniany mężczyzna skorzystał z usług niezrzeszonego taksówkarza. - Taki kurs zamówiony przez któreś z działających w Zakopanem firm taksówkarskich kosztowałby 26 zł. Nic więc dziwnego, że niektórzy narzekają na ceny taksówek pod Giewontem - powiedział. 

Z kolei inny taksówkarz stwierdził, że był to jeden z najdroższych kursów w Polsce. - W mojej firmie opłata początkowa wynosi 8 złotych, a za kilometr klient płaci 6 złotych. Ten kurs w niedzielę u nas kosztowałby najwyżej 24 złote - skomentował. Taksówkarz dodał także, że klienci powinni wybierać tylko te zrzeszone taksówki. Poza tym przed rozpoczęciem kursu dobrze jest zapoznać się z cennikiem. 

Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl lub edziecko@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.

 

 

Więcej o: