Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
57-letnia modelka OnlyFans cieszy się sporą popularnością. Profile Viktorii Winslow na portalach społecznościowych, obserwuje po kilkadziesiąt tysięcy osób. Jak sama przyznaje, nigdy nie spodziewała się tak dużego zainteresowania młodszych mężczyzn.
Viktoria Winslow przyznała się córce, że boi się o swoją przyszłość. Zarówno tą bliższą, jak i dalszą. Pieniądze na życie kurczyły się bardzo szybko, nie wspominając już o oszczędnościach. Kobieta nie chciała być biedną emerytką. To właśnie wtedy 24-letnia Zoe powiedziała mamie o OnlyFans, z którego co miesiąc dorabiała na życie. - Początkowo bałam się o jej bezpieczeństwo - przyznała Viktoria - Ona natomiast wciąż mnie na to namawiała. W końcu się zgodziłam. Teraz absolutnie kocham to, co robię - podkreślała. W ten właśnie sposób Viktoria zmieniła się w TheGoldenGilf.
Córka pomaga także w robieniu zdjęć na wspomniany portal. Obie panie czasem występują razem podczas wspólnych sesji. - Zoe i ja nieraz łączymy siły w fotkach "mama i córka" - powiedziała 57-latka - To zawsze podoba się mężczyznom.
57-latka przyznała także, że nieraz mierzyła się z hejtem. Początkowo przejmowała się bezpodstawną krytyką, dziś po prostu blokuje niechcianych użytkowników. - Nazywano mnie starą wiedźmą i pytano, co o tym myślą moje dzieci - powiedziała - Najczęściej, moim zdaniem, piszą to młode kobiety, które są po prostu zazdrosne. Uważają, że nie mam żadnej klasy - podsumowała. Viktoria nigdy nie sądziła, że taka praca sprawi jej przyjemność. Dziś czuje się pewna siebie i obiecuje, że nie przestanie nagrywać erotycznych filmików i publikować zdjęć, do późnej starości.
O dziwo, profil Viktorii obserwuje wielu młodych mężczyzn. Kobieta przyznała, że płatną subskrypcję jej materiałów wykupywali nawet 19-latkowie. - Mężczyźni kochają moje zmarszczki, dołeczki i rozstępy - powiedziała - Jestem seksowną babcią, która lubi pokazywać się światu.