Więcej wiadomości ze świata przeczytasz na Gazeta.pl.
Kate Middleton w Leeds rozmawiała z mieszkańcami o swojej nowej kampanii. Działania w ramach "Shaping Us" mają uświadomić dorosłym, jak ważne jest pierwsze pięć lat życia ich dzieci. To właśnie wtedy kształtują się cechy, które będą miały kluczowe znaczenie dla szczęścia kolejnych pokoleń w przyszłości.
Niezbędne jest nie tylko zrozumienie ogromnego znaczenia najwcześniejszych lat życia, ale także wiedza, co możemy zrobić, aby pomóc wychować przyszłe pokolenia szczęśliwych, zdrowych dorosłych
- podkreślała księżna.
Poprosił Kate Middleton o selfie i powiedział jej, że się stresuje
Kate Middleton podkreślała w czasie spotkania ze studentami i mieszkańcami Leeds, że doświadczenia, otoczenie i relacje z najwcześniejszego dzieciństwa mają wpływ na całe nasze życie. Kształtują nie tylko naszą zdolność do nawiązywania relacji i samorozwoju, ale też nasze samopoczucie psychiczne i fizyczne. Wpływają również na sposób, w jaki wychowujemy własne dzieci.
Żeby dotrzeć ze swoim przesłaniem do jak największej liczby obywateli, Kate Middleton przeszła przez rynek i główne ulice miasta. Jeden z mieszkańców poprosił księżną o selfie, a kiedy ta się zgodziła, przyznał, że bardzo go to stresuje.
Przepraszam, jestem bardzo zestresowany
- powiedział.
Kate podeszła do niego i z ciepłym uśmiechem na twarzy odpowiedziała:
Nie przejmuj się, to w porządku. Wszyscy się stresujemy.
Potem zrobili sobie wspólne zdjęcie.
