Słyszy, że nie powinna nosić bikini, bo będzie wyglądać grubo. "Wcale nie próbuję tego ukryć"

Nikki Garza jest influencerką, która zachęca kobiety do tego, by akceptowały swoje ciało takie, jakie jest. Inspiruje je i motywuje do działania, o czym często piszą pod jej filmikami i zdjęciami w mediach społecznościowych. Nikki jednak często słyszy, że nie powinna nosić pewnych ubrań, bo będzie wyglądać w nich grubo. Jak na to reaguje?

Nikki Garza jest influencerką pluz size, która regularnie publikuje filmiki oraz zdjęcia w mediach społecznościowych. Na TikToku zgromadziła aż 1,2 miliona widzów, a na Instagramie ponad 43 tysiące obserwatorów. Otrzymuje jednak wiele przykrych wiadomości na temat swojego wyglądu. Jak na to reaguje?

Zobacz wideo Karolina Malinowska o body positive. "Znam piękne modelki plus size"

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Mówią jej, żeby nie nosiła bikini, bo będzie wyglądać grubo. Nikki się tym nie przejmuje

Nikki Garza często spotyka się z niestosownymi komentarzami dotyczącymi tego, jak wygląda. Nie przejmuje się tym, lecz przekuwa w coś dobrego, tworząc zabawne filmiki na TikToku. Nikki obraca takie sytuacje w żart, a dzięki temu wiele kobiet czuje od niej ogromne wsparcie. Najczęściej ludzie sugerują jej, że nie powinna zakładać bikini lub obcisłych strojów, bo będzie wyglądać w nich grubo. Nikki się nie przejmuje i odbija piłeczkę:

Będę wglądać grubo? Ja jestem gruba i będę tak wyglądać! Wcale nie próbuję tego ukryć.

Nikki Garza jest inspiracją dla innych kobiet. "Szkoda, że nie było więcej takich osób, kiedy byłam nastolatką"

Filmiki, jakie Nikki publikuje na TikToku są zabawne i obracają niemiłe komentarze w żart. Na Instagramie jednak kobieta często publikuje materiały z obszernymi opisami, które są motywacją i inspiracją dla wielu obserwatorek. W jednym z ostatnich postów napisała:

Poprosiłam przyjaciółkę, by nie retuszowała moich zdjęć. Kiedy je otrzymałam, ciągle pytałam ją, czy je przerabiała, ponieważ uważałam, że nie ma mowy, żeby to było moje ciało. Przecież na co dzień ma więcej guzków i śladów. Zapewniła mnie, że edytowała tylko oświetlenie. Wyślij te zdjęcia do kogoś, kto ciągle kwestionuje to, jak wygląda. Czasami potrzeba nam zewnętrznego bodźca, aby się przekonać, jacy naprawdę jesteśmy.
 

Pod zdjęciem Nikki pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których obserwatorki nazywały ją swoją inspiracją. Kobieta motywuje je do tego, by inaczej na siebie spojrzały i pokochały swoje ciała. Jakie komentarze zostawiły? 

Jesteś absolutnie oszałamiająca, a obserwowanie twojego konta było naprawdę ważne. Dzięki temu zmieniło się to, jak się czuję i jak widzę moje ciało.
Wyglądasz niesamowicie! Jesteś moją inspiracją.
Dziękuję, że dzielisz się z nami swoją historią. Motywujesz mnie do tego, żeby inaczej na siebie spojrzeć.
Miło jest zobaczyć kogoś, kto wygląda podobnie do mnie i śmiało pozuje do zdjęć. Mam 38 lat i dopiero teraz się tego doczekałam! Szkoda, że nie było więcej takich osób, kiedy byłam nastolatką...
Więcej o: