Złamane serce może prowadzić czasem do nieracjonalnych decyzji. Ekstremalnym przykładem jest historia z Singapuru. Prezes jednej z tamtejszych firm związanych z dronami postanowił wytoczyć dwa pozwy. Powodem jest zawód miłosny i odrzucenie przez kobietę, z którą mężczyzna wiązał uczuciowe plany.
Więcej podobnych historii przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Nora Tan i K. Kawshigan poznali się w 2016 roku. Przez lata ich relacja miała wyłącznie charakter przyjacielski. Jednak mężczyzna zaczął w pewnym momencie snuć plany o wspólnej przyszłości i coraz bardziej otwarcie podkreślać chęć stworzenia z nią związku. Dla pozwanej kobiety był tylko przyjacielem, więc gdy w 2020 roku odkryła jego prawdziwe intencje, postanowiła ograniczyć ich relacje. To zdenerwowało Kawshigana.
Początkowo Nora próbowała przekonać mężczyznę, że jego zachowanie powoduje u niej dyskomfort i że potrzebuje narzucenia pewnych ograniczeń w ich relacji. Kawshigan nie zmienił swojego zachowania, więc kobieta postanowiła wszcząć postępowanie w sprawie nękania. Zawarli jednak ugodę, ale latem 2022 roku Nora Tan postanowiła raz jeszcze zerwać znajomość. Przesłała Kawshiganowi listę "ulepszeń", których od niego oczekiwała. Mężczyzna wykorzystał ją jako dowód na to, że złamała umowę.
Mężczyzna wystosował wobec Nory Tan dwa pozwy. Pierwszy z nich dotyczył złamania umowy, która miała poprawić ich relacje. W pozwie zażądał rekompensaty w wysokości 22 tysięcy dolarów singapurskich, czyli ok. 72 tysięcy złotych. W drugim twierdził, że kobieta zniszczyła jego "gwiazdorską reputację", spowodowała u niego traumę i depresję. Przez konieczność uczęszczania na terapię z powodu uczuciowej traumy miał stracić zdolność do zarobkowania. W ramach odszkodowania zażądał 3 miliony singapurskich dolarów, czyli 9,8 mln złotych.
28 stycznia 2023 roku sąd odrzucił pierwszy z pozwów dotyczących rzekomego zerwania umowy, uzasadniając, że to bezpodstawne roszczenia. Mężczyzna miał, zdaniem sądu, wykorzystać wymiar sprawiedliwości, by gnębić pozwaną. – Sąd nie będzie brał udziału w wyrachowanej próbie wymuszenia zaangażowania od oskarżonej, która po latach zdecydowała się przeciwstawić groźbom, zamiast poddać się żądaniom – przyznał zastępca sekretarza sądu, Lewis Tan. Sąd orzekł, że to Kawshigan ma zapłacić kobiecie 14000 dolarów singapurskich.
Pierwsze przesłuchanie przedprocesowe w sprawie milionowego pozwu ma odbyć się 9 lutego. Nora Tan w odpowiedzi na pozwy mężczyzny wystosowała wniosek o nakaz ochrony przed mężczyzną.