OFERTY AVANTI24.PL: Po więcej modowych inspiracji zapraszamy na Avanti24.pl
Marcin Mroczek jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów serialowych w Polsce. Rozpoznawalność przyniosła mu rola Piotra Zduńskiego z telenoweli M jak miłość. Prywatnie jest mężem Marleny Muranowicz i tatą dwójki synów. Aktor nie ukrywa swoich bliskich i chętnie publikuje ich zdjęcia na Instagramie.
Marlena Muranowicz kiedyś przez wiele lat była modelką. Z wykształcenia jest natomiast dziennikarką i politolożką, ale nie pracuje w zawodzie. Na co dzień prowadzi agencję hostess i modelek. Ponadto od kilku lat jest menadżerką swojego męża. Muranowicz coraz śmielej działa też na swoich profilach społecznościowych, regularnie i aktywnie dodając na nie zdjęcia. Jakiś czas temu udało jej się zbudować prężnie działające konto na instagramie, niestety zostało ono zablokowane, przez co kobieta od nowa buduje swoje zasięgi.
Marcin Mroczek i Marlena Muranowicz sakramentalne „tak" powiedzieli sobie w 2013 roku, a obecnie wspólnie wychowują dwóch synów: Ignacego i Kacpra. Obydwoje aktywnie działają w mediach społecznościowych, gromadząc na swoich profilach sporo fanów. Marlena Muranowicz na swojego Instagrama chętnie dodaje pozowane zdjęcia z wakacji.
Modelka zaprezentowała się przed obiektywem aparatu w stroju zakończonym głębokim dekoltem. Swoje fotografie opatrzyła opisem, w którym poruszyła m.in. kwestię odpowiedniego nastawienia do otaczającego nas świata:
Niezależnie od tego, co dzieje się w świecie zewnętrznym, nasze życie może być piękne, błogosławione, spokojne i obfite w pomyślność. Kluczowe jest nasze pozytywne nastawienie, które daje nam siłę, zdrowie i moc do pokonania wszelkich wyzwań. Nasze pozytywne wibracje przyciągają do naszego życia pozytywne osoby, sytuacje i zdarzenia. Żeby nie wiem co się działo, zawsze jesteśmy w odpowiednim czasie i miejscu, a to zapewnia nam ochronę i wszelkie wsparcie.
Czy wróżycie Marlenie karierę na Instagramie?
OFERTY AVANTI24.PL: Mała czarna, a może w cekiny? Te sukienki na wieczór są warte czerwonego dywanu!
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl