Najsłynniejsza suknia księżnej Diany sprzedana za astronomiczną kwotę. To w niej pozowała tuż przed wypadkiem

Pamiątki po księżnej Dianie budzą ogromne zainteresowanie. Królowa ludzkich serc słynęła ze swojego stylu, zatem można było przewidzieć, że jeśli jakaś jej kreacja trafi na sprzedaż, to chętni będą rzucać dużymi kwotami. Jednak nikt nie przewidział, że będą one aż tak astronomiczne.

Nie tak dawno Kim Kardashian zakupiła naszyjnik, który nosiła księżna Diana - wysadzany ametystami i diamentami krzyż Attalaha. Zapłaciła za niego ponad 197 453 dolary! Wiadomość ta nie została przyjęta zbyt dobrze, celebrytka była posądzana o zniszczenie słynnej sukni Marylin Monroe, dlatego też pojawiły się obawy o to, jak potraktuje biżuterię księżnej. Teraz na kolejnej aukcji wystawiono na licytację jedną z najbardziej znanych sukni Diany. Zainteresowanych nie brakowało, a dom aukcyjny sam był zaskoczony ostateczną kwotą. 

Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

OFERTY AVANTI24.PL: Wielkie czyszczenie magazynów Timberland!

Druga najbardziej kultowa kreacja lady Di. Sesja dla Vanity Fair zapadła w pamięć

Najsłynniejszą sukienką księżnej Diany wcale nie jest kreacja balowa, a tak zwana sukienka zemsty. Dopasowana mała czarna, na którą kobiety w rodzinie królewskiej raczej sobie wówczas nie pozwalały. Diana założyła ją tuż po rozwodzie i tym samym zamanifestowała swoją wolność. A jeśli chodzi o kreacje wieczorowe to w pamięć zapadła ta, w której pozowała tuż przed swoją śmiercią. Sesja dla Vanity Fair autorstwa Mario Testino odbyła się w lipcu 1997 roku, wypadek w Paryżu miał miejsce zaledwie 3 tygodnie później. Zdjęcia dla magazynu budzą zachwyt do tej pory, a suknia, w której wystąpiła to prawdziwe krawieckie arcydzieło. 

 

Królewska purpura. Suknia księżnej jest warta krocie

Legendarna suknia wykonana jest z aksamitu, tkaniny iście królewskiej i w iście królewskim kolorze purpurowym. Nie ma ramiączek, zatem idealnie podkreślała smukłe ramiona księżnej. Góra ma kształt serca, a ozdobiona jest misternym marszczeniem i dużymi perłowymi guzikami z tyłu. Dół sukni ma kształt tulipana, z warstwą materiału na boku. Zaprojektował ją Victor Edelstein w 1989 roku, a Diana wystąpiła w niej kilkukrotnie. Po raz pierwszy, gdy pozowała do rodzinnego portretu królewskiego, po raz ostatni w ostatniej swojej sesji zdjęciowej przed wypadkiem. Nowy nabywca zapłacił za nią 604 800 dolarów (czyli ponad 2,5 miliona zł), a to ponad pięć razy więcej niż szacowano przed aukcją. Warto dodać, że suknia była już kiedyś wystawiona na sprzedaż. Tuż przed śmiercią Diana przekazała ją na licytację, z której dochód przeznaczyła na cele charytatywne. Wówczas była to kwota 24 150 dolarów. 

 
Więcej o: