Koszty życia rosną, a niektórzy emeryci zmuszeni są do podejmowania trudnych decyzji, czy przeznaczyć ostatnie pieniądze na jedzenie, czy na lekarstwa. To sprawia, że wielu szuka sposobów, które pozwolą zaoszczędzić. Okazuje się, że niektórzy seniorzy mogą liczyć na prawie 5 tys. zł dodatku do emerytury. Co ważne, pieniądze są wypłacane z urzędu — co miesiąc i dożywotnio. Istotne jest jednak spełnienie jednego, bardzo ważnego warunku.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłaca seniorom tzw. świadczenie honorowe (potocznie nazywane "emeryturą stulatka"), które jest premią niezależną od kwoty aktualnie pobieranej emerytury i wypracowanych wcześniej składek. Co ważne, pieniądze wpływają na konto emerytów z urzędu wraz z emeryturą — co miesiąc i dożywotnio. Według danych z listopada 2022 r. ze świadczenia korzysta obecnie około 2689 osób. Jedynym warunkiem, jaki należy spełnić, jest ukończenie przez seniora 100 lat.
Z dodatku mogą skorzystać również i emeryci, którzy nie pobierają świadczenia emerytalno-rentowego z ZUS lub innego organu. Wówczas niezbędnym krokiem jest złożenie odpowiedniego wniosku do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Wysokość premii zależy od kwoty bazowej, która obowiązuje w dniu, w którym emeryt świętuje setne urodziny. Wylicza się ją na podstawie 100% przeciętnego wynagrodzenia za poprzedni rok, które jest pomniejszane o składki na ubezpieczenie społeczne. Z tego względu od 1 marca 2022 r. do końca lutego 2023 r. dla wszystkich, którzy osiągną sto lat życia, świadczenie wynosi 4944,79 zł brutto. Co istotne, kwota bazowa zmienia się co roku, jednak raz przyznany dodatek nie podlega waloryzacji i jest wypłacany do końca życia w tej samej wysokości. Oznacza to, że seniorzy, którzy będą świętować setne urodziny począwszy od marca 2023 r. i w kolejnych miesiącach, otrzymają już inną kwotę. Na ten moment nie jest jeszcze znana jej wysokość, jednak najprawdopodobniej wzrośnie.