Możemy spotkać się z opinią, że do promocji zabiegu przyczyniła się aktorka znana z roli w serialu Glee - Lea Michelle. Dwa miesiące temu podzieliła się na swoich profilach zdjęciem, które przykuło uwagę wielu osób. W oczy rzucał się przede wszystkim odmieniony wygląd twarzy aktorki - wyostrzone rysy, wyraźnie podkreślone kości policzkowe. Mimo że Michelle tego nie potwierdziła, jej fani oraz eksperci udzielający się w mediach społecznościowych nie mieli wątpliwości, że gwiazda poddała się zabiegowi.
Jednak Lea Michelle nie jest jedyną znaną osobą, która zdecydowała się na taką zmianę. Youtuberka Lorry Hill, której kanał jest poświęcony głównie medycynie estetycznej oraz operacjom plastycznym, wymieniła osoby, które jej zdaniem poddały się zabiegowi. W zestawieniu znalazły się między innymi:
Żadna z wymienionych nie potwierdziła jednak, że wykonała zabieg. Jedyna światowej sławy gwiazda, która to zrobiła, to Chrissy Teigen. - Usunęłam torebki tłuszczowe z policzków. Od kiedy nie piję, wyraźnie widzę rezultaty i bardzo mi się one podobają - wyznała jakiś czas temu żona Johna Legenda.
Gwiazdy masowo usuwają tłuszcz z policzków. Efekt jest nieodwracalny, później można żałować Screeen: Instagram.com//Chrissy Teigen
Zabieg polega na pozbyciu się tzw. poduszeczek Bichata. Są to struktury tłuszczowe, które znajdują się pod kośćmi policzkowymi. Cała procedura trwa mniej więcej godzinę, a rekonwalescencja - od dwóch do trzech tygodni. W polskich klinikach koszt zabiegu waha się zazwyczaj w przedziale od 4000 do 8000 złotych.
Nie możemy jednak zapominać o tym, że zabieg ma także wielu krytyków. Jednym z nich jest certyfikowana dermatolożka - dr Ellen Gendler. Jak wyznała, jej zdaniem jest to jeden z najgłupszych trendów, z jakim spotkała się w ostatnim czasie. Natomiast aktywny na platformie YouTube chirurg plastyczny dr Gary Linkov wyznał niedawno, że on sam zrezygnował z wykonywania tego zabiegu.
Usunięcie poduszeczek Bichata prowadzi z czasem do przedwczesnego starzenia się skóry. Gdy pozbędziemy się tłuszczu z policzków, nigdy go nie przywrócimy. Po latach wiele osób może więc żałować, że zdecydowało się na taki krok.
Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl lub edziecko@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.