Jedna z najpotężniejszych kobiet wszech czasów wciąż budzi zainteresowanie. I to nie tylko jako władczyni, ale również jako symbol piękna. Z różnych przekazów wiemy, że uwielbiała mocny makijaż, pieczołowicie dbała o skórę, ale i nosiła wybitnie szykowne złote szaty, jak na królową przystało. Budziła strach, ale i podziw, a ulegali jej wielcy władzy. Podobno kropką nad i był także jej ulubiony zapach, bo Kleopatra już wtedy wiedziała, jak bardzo perfumy potrafią podkreślić osobowość. Naukowcy odtworzyli ulubiony zapach Kleopatry.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Kleopatra wiedziała, jak potężną władzą potrafi być uroda, co sprytnie wykorzystywała. Była też niezwykle inteligentna. Tak opisywali ją starożytni kronikarze:
Była piękna i promienna urokiem młodości, miała czarujący głos, rozkoszą było patrzeć na nią i słuchać jej słów. Nic dziwnego, że łatwo ujarzmiała każdego.
OFERTY AVANTI24.PL: Walentynkowe okazje w sklepie Gabriella
A wśród jej kochanków znaleźli się Juliusz Cezar i Marek Antoniusz. Kąpała się w oślim mleku z płatkami róż, co zapewniło idealnie gładką skórę. Zgodnie z legendą, do tego rytuału potrzebowała mleka, dostarczonego aż przez 700 oślic. Wykonywała też masaże miodem i peelingi ziołami, a w skórę wcierała odżywcze olejki. Hipnotyzujące spojrzenie zawdzięczała mocnemu makijażowi z użyciem kayalu. - kredki do oczu. Doskonale pokazała to Elisabeth Taylor, grająca Kleopatrę w filmie o tym samym tytule. Jak się okazuje, ważnym elementem wizerunku był zapach, jedyny w swoim rodzaju. Teraz badacze odtworzyli jej ulubione perfumy.
OFERTY AVANTI24.PL: Ubrania i dodatki
W starożytnym Egipcie perfumy produkowano prawdopodobnie od około 3000 roku p.n.e. Jednak nie miały one alkoholowej formuły, jaką znamy obecnie. Wówczas wytwarzało się je na bazie tłuszczu roślinnego lub zwierzęcego, a ich nuty zapachowe pozyskiwano poprzez spalanie kory, żywicy i ziół. I to właśnie oznacza ich nazwa "perfumare", czyli z łacińskiego oznacza "poprzez dym". Dodatkowo stosowano macerację przypraw i kwiatów. Podczas wykopalisk w Egipcie badacze wpadli na szklane i gliniane buteleczki w pobliżu specjalnego pieca i doszli do wniosków, że to one służyły do przechowywania perfum, a ślady zawartości mogą nawet wskazać nuty zapachowe legendarnych perfum Kleopatry. Dory Goldsmith oraz Sean’a Coughlina, dwójka ekspertów specjalizujących się w badaniu starożytnych perfum ustaliła, że mogła ona używać mieszanki mirry, cynamonu, daktyli i żywicy. Podobno zapach jest słodki, mocny i przyjemny. "Rekonstrukcja" została nazwana Eu de Cleopatra i została pokazana na wystawie poświęconej starożytnemu Egiptowi w Waszyngtonie.