Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Serialowa Simone przez wiele lat była uznawana za jedną z najpiękniejszych polskich aktorek. Jej związkiem z Markiem Perpeczko żył cały kraj. Agnieszka Fitkau-Perpeczko do dziś wspomina zmarłego w 2005 roku męża. Choć wyemigrowała z ojczyzny, często do niej wraca w ramach promowanych przez nią projektów. Jak potoczyła się jej kariera po udziale w "M jak miłość"?
Agnieszka Fitkau-Perpeczko zadebiutowała w "Lalce" z 1966 roku. Po latach przypomniała o sobie w "M jak miłość"
Agnieszka Fitkau-Perpeczko studiowała razem z przyszłym mężem w Szkole Teatralnej w Warszawie. Po ukończeniu nauki zadebiutowała w ekranizacji "Lalki" z 1966 roku. Następnie grała epizodyczne role w kilku filmach i serialach. W latach 80 wyemigrowała do Australii, gdzie kontynuowała karierę aktorską. W 2003 roku przypomniała o sobie polskim widzom, wcielając się w rolę Simone Muller w "M jak miłość". Barwna postać od razu spodobała się fanom produkcji. Szybko stała się jedną z ważniejszych postaci serialu.
W 2005 roku zmarł mąż aktorki - Marek Perpeczko, czyli popularny "Janosik". Co ciekawe, to właśnie on przekonywał Agnieszkę do wzięcia udziału w "M jak miłość". Serialowa Simone zniknęła z produkcji w 2007 roku. Postać miała wyjechać do Niemiec. Aktorka do dziś powtarza, że jeśli zostanie jej zaproponowany powrót do serialu, chętnie zgodzi się ponownie w nim wystąpić. Niestety, uwielbiana przez fanów Simone nie pojawiła się do tej pory w kultowej produkcji.
Aktorka do dziś zachwyca wyglądem. Mimo że odeszła z serialu, wciąż o niej głośno
Odejście Agnieszki Fitkau-Perpeczko z serialu nie oznaczało wcale zakończenia kariery aktorki w show-biznesie. Zamiast jednak walczyć o kolejne angaże, gwiazda zdecydowała się pójść nieco inną ścieżką. Celebrytka wydała już kilka książek. Są to m.in. poradniki kucharskie, czy też pozycje, w których opisuje podróże - swoją największą pasję.
Aktorka skończyła 80 lat w maju ubiegłego roku. Co ciekawe, fani nadal zachwycają się jej wyglądem. Kobieta nadal pozostaje aktywna i chwali się swoim ciałem. Jak sama podkreśla, figurę zawdzięcza temu, że nie pali papierosów, ani nie pije alkoholu. Wiele osób uważa, że czas po prostu się dla niej zatrzymał. Dają o tym znać również w komentarzach pod jej zdjęciami.
Tylko zazdrośnicy mają uwagi. W każdym wieku trzeba żyć i pięknie wyglądać... Brawo Pani Agnieszko.
Aga wygląda o niebo lepiej niż niejedna 20-stka ... Piękna i kobieca.
Udowadnia pani, że pięknym i kobiecym się jest w każdym wieku. Niejedna kobieta pewnie z zazdrością myśli o figurze, o ogniu w oczach. Do odważnych świat należy!
