Anna Antonowicz urodziła się 22 grudnia 1981 roku we Włocławku. Wychowywała się w Toruniu i od dziecka wiedziała, że chce zostać aktorką. W 2004 roku skończyła studia na wydziale aktorskim PWSFTiT w Łodzi. Pierwsze kroki w świecie aktorskim stawiała w Polsce. W 2002 roku debiutowała niewielką rolą w filmie "Cisza" Michała Rosy. Później pojawiła się w serialach "Na dobre i na złe" czy "Pensjonat pod Różą". W 2008 roku zagrała w filmie "Jeszcze raz" u boku Danuty Stenki i Jana Frycza. Wkrótce potem zniknęła z polskich ekranów. Nie przerwała jednak kariery aktorskiej. Co u niej słychać?
Więcej podobnych ciekawostek przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Anna Antonowicz zagrała w "Jeszcze raz" i zniknęła z polskich ekranów. "Powiedziałam sobie stop"
W 2008 roku Anna Antonowicz zagrała Kasię Szajewską w filmie "Jeszcze raz". W komedii romantycznej towarzyszyli jej m.in. Danuta Stenka, Jan Frycz czy Przemysław Cypryański. Burza rudych loków i promienny uśmiech aktorki zwróciły uwagę widzów. Jednak po głównej roli w "Jeszcze raz", Antonowicz zagrała jeszcze w jednej komedii romantycznej, "Milczenie jest złotem", po czym zniknęła z polskich ekranów.
Aktorka zdecydowała się na stałe przeprowadzić do Niemiec i tam kontynuować karierę aktorską. Za debiut w tamtejszej telewizji otrzymała nominację do niemieckiej nagrody telewizyjnej "Deutscher Fernsehpreis". O powodach zniknięcia z Polski opowiedziała kilka lat temu w rozmowie z portalem stopklatka.pl. – Zaczęłam odpadać z kolejnych castingów, bo w Polsce jest zapotrzebowanie na aktorkę typu modelka. Nie jestem typem modelki. Nie jestem też jakimś mopsem, ale miałam wrażenie, że pasuję tylko na mopsy. (...) Powiedziałam sobie "Stop, nie chcę żyć w takim świecie" – wyznała. – W Niemczech nigdy mi się nie zdarzyło, żeby przyszedł do mnie producent i powiedział na boku "Słuchaj, musisz schudnąć pięć kilo" albo żeby na castingu zachęcali "Może pani podnieść sukienkę? Chcemy obejrzeć nogi" – dodała. W Niemczech występuje jako Anja Antonowicz i ma na koncie sporo sukcesów.
)
Choć nie występuje już w Polsce, nie przerwała kariery aktorskiej. Niedawno zagrała w hicie Netfliksa
Sukces w Niemczech to jednak nie wszystko. Rok temu Antonowicz pojawiła się w serialu "The Crown". W hicie Netfliksa zagrała carycę Aleksandrę w odcinku poświęconym m.in. morderstwu carskiej rodziny Romanowów. – Muszę powiedzieć, że byłam pod ogromnym wrażeniem tego, ile pracy, ile pasji ludzie wkładają w ten serial. To jest jakby rodzina "The Crown" – przyznała w 2022 roku w rozmowie z Radiem PiK. – Nigdy nie zapomnę tego castingu, bo wszyscy byli dla mnie bardzo mili. Nie wiem, ile osób było przesłuchiwanych do tej roli, ale produkcja odezwała się do mnie po dwóch tygodniach – zdradziła w wywiadzie dla Pudelka. – To najlepsza produkcja, w jakiej dotychczas pracowałam – dodała.
)
