Dzieci poniżej 18. roku życia nie kupią energetyków. Nowy projekt zaostrza przepisy. Znamy jego treść

Zakaz sprzedaży energetyków niepełnoletnim, znaczne zaostrzenie zasad reklamowania i dotkliwe kary dla tych, którzy złamią zasady. Sprzedawca w sklepie będzie mógł poprosić o dowód kupującego, jeśli nie będzie miał pewności co do jego wieku. Ponadto w reklamach nie będzie można kojarzyć napojów "wzbogaconych" w taurynę i kofeinę m.i.n z relaksem, atrakcyjnością seksualną i wypoczynkiem. To tylko niektóre z zapisów projektu nowej ustawy, ktora dziś trafi do Sejmu.

 

Zobacz wideo Zobacz wideo: Jakie moce chciałyby mieć dzieci i dlaczego dorośli piją kawę?

O tym, że wraca pomysł legislacyjnego rozwiązania kwestii sprzedaży energetyków osobom nieletnim, od kilku dni rozpisują się media. Doczekaliśmy się w końcu pewnej rewolucji. Dziś do Sejmu trafi ustawa, zaostrzająca przepisy regulujące sprzedaż napojów energetyzujących dzieciom. Informację w tej sprawie przekazał na antenie RMF FM minister sportu, Kamil Bortniczuk.

Jakich zmian więc możemy spodziewać? Dotarliśmy do treści ogólnodostępnego projektu ustawy, który przewiduje m.in. zakaz reklamowania napojów z dodatkiem kofeiny lub tauryny zarówno w telewizji, jak i w radiu, kinie oraz teatrze w godzinach 6.00- 20.00. Z jednym wyjątkiem: mianowicie jeśli jest to reklama prowadzona "przez organizatora imprezy sportu wyczynowego lub profesjonalnego w trakcie trwania tej imprezy".

Jeśli projekt zostanie uchwalony, reklamy napojów energetyzujących nie znajdziemy także w prasie młodzieżowej i dziecięcej, a także na okładkach czasopism, dzienników, plakatach, słupach reklamowych itp. Ustawa nie zezwala także na udział dzieci i młodzieży w tego rodzaju reklamach. 

Nie będzie można też realizować promocji napojów z dodatkiem tauryny i kofeiny bezpośrednio skierowanej do osób niepełnoletnich. W reklamach tych produktów nie będzie można również wykorzystywać wizerunków dzieci i młodzieży.

Zaostrzenia dot. reklamy energetyków. Zakaz pokazywania młodzieży i skojarzeń z "energią i witalnością"

Ciekawe są też zapisy odwołujące się do skojarzeń, które wywołują reklamy napojów energetycznych. Projekt traktuje to zagadnienie bardzo szczegółowo, do najważniejszych punktów natomiast zaliczyć można m.in. zakaz przedstawiania energetyków w powiązaniu z "energią i witalnością", a także zakaz rozpowszechnienia informacji jakoby napoje te miały mieć jakiekolwiek "właściwości lecznicze".

Ponadto, przekaz reklamowy nie może sugerować, że promowane energetyki są jakimkolwiek "środkiem stymulującym", "uspokajającym" lub stanowią sposób "rozwiązywania konfliktów osobistych".

Co jeszcze? Reklama napojów energetyzujących nie będzie mogła kojarzyć produktów tych z:

  • atrakcyjnością seksualną
  • relaksem lub wypoczynkiem
  • nauką lub pracą
  • sukcesem zawodowym lub życiowym
  • z zajęciami sportowymi

Dodatkowo - co również jest niezwykle ważne - projekt zakazuje sugerowania poprzez środki przekazu, że napoje energetyczne mogą być łączone z alkoholem.

Dzieci poniżej 18. roku życia nie kupią energetyków. Nowy projekt zaostrza przepisy

Bezsprzecznie najważniejszym założeniem projektu nowej ustawy jest zakaz sprzedaży napojów z dodatkiem kofeiny lub tauryny osobom poniżej 18 roku życia. Niemożliwy będzie handel tego rodzaju napojami również na terenie szkół lub innych jednostek oświatowych, oraz w automatach.

"W przypadku wątpliwości co do pełnoletności kupującego sprzedawca może żądać okazania dokumentu potwierdzającego wiek kupującego" - czytamy w dokumencie.

Za sprzedaż energetyków osobom niepełnoletnim grozi kara: jest to grzywna lub ograniczenie wolności. Sąd może też zastosować oba te środki jednocześnie. Z kolei za złamanie przepisów dotyczących reklamowania energetyków grozi kara grzywny od 10 do 50 tysięcy złotych, kara ograniczenia wolności lub obie razem.

Autorami projektu ustawy zakazującej sprzedaży napojów energetycznych młodzieży do 18. roku życia i restrykcji dotyczących ich reklamowania są politycy partii Republikańskiej z europosłem PiS, Adamem Bielanem na czele.

Więcej o: