Negging dotyka wielu osób. Daje poczucie władzy w związku, a ofiarę wpędza w kompleksy

Negging to jedna z form manipulacji emocjonalnej. Słyszymy taki komplement, a po jakimś czasie orientujemy się, że jednak nie jest nam miło. Co ważne, ludzie często stosują takie metody z premedytacją.

Negging to manipulowanie emocjami przez dwuznaczne komplementowanie. Celem takich zachowań jest zazwyczaj obniżenie pewności siebie drugiej osoby, dokuczenie, a także pokazanie jej miejsca w szeregu. 

Ta porada nie może jednak zastąpić wizyty u specjalisty. W przypadku jakichkolwiek problemów ze zdrowiem psychicznym warto jest skonsultować się z lekarzem.

Zobacz wideo Jak zadbać o siebie, gdy mamy małe dzieci? Trenerka ma na to sposób:

Jak rozpoznać negging?

Negging to jedna z form manipulacji emocjonalnej, którą początkowo trudno wychwycić. Słyszymy taki komplement, a po jakimś czasie uświadamiamy sobie, że jednak nie jest nam miło. Jest to zwykle przytyk przepleciony z czymś miłym. Dzięki temu trudno jest się o coś przyczepić. Oto kilka przykładów neggingu:

  • Wyglądasz dzisiaj bardzo ładnie. Jak nie ty!
  • Jestem w szoku, jak dobrze to zrobiłaś. Kto ci pomagał?
  • Świetny makijaż. Doskonale maskuje asymetrię twarzy.
  • Pasują ci te dodatkowe kilogramy.
  • Nie jesteś Sophią Loren, ale dobrze w tym wyglądasz. 

Co istotne, ludzie często stosują tego typu metody z pełną premedytacją. Chcą w ten sposób zyskać nad swoją ofiarą przewagę. O ile zazwyczaj na takie przytyki przymykamy oko, czasami nie jest to takie proste. Szczególnie problematyczna jest sytuacja, gdy negging pojawia się w związku lub w przyjaźni i staje się on stałym elementem w komunikacji.

Trzeba głośno mówić o swoich uczuciach

Jeśli czujemy, że ten problem pojawił się w naszej relacji, warto przede wszystkim dowiedzieć się, co jest jego przyczyną. Jak podkreślają eksperci, zdarza się, że niektórzy ludzie nie potrafią otwarcie wyrażać swoich uczuć i właśnie w ten sposób manifestują swoją złość czy niezadowolenie.

W rozmowie z "Dzień Dobry TVN" psychoterapeutka Zuzanna Butryn radziła:

Przede wszystkim trzeba zaznaczyć, jaki to wywiera na nas wpływ. Odpowiedzią na uszczypliwości bliskiej osoby mogą być proste komunikaty: "Rani mnie, kiedy tak do mnie mówisz", "To dla mnie niemiłe", "Nie życzę sobie tego". Pamiętajmy o tym, że brak reakcji może przyczynić się do zaognienia konfliktu. Czasem ktoś zarzuca nam, że nie potrafimy się do siebie zdystansować, ale przecież nie musimy tego robić, jeśli czujemy się skrzywdzeni. Trzeba rozmawiać, mówić głośno o swoich uczuciach, czy to jest przyjaciółka, partner czy ktokolwiek inny.

Może cię także zainteresować:

Więcej o: