Więcej o gwiazdach przeczytasz na Gazeta.pl
Jennifer Lopez i Ben Affleck poznali się w 2001 roku, a już rok później byli jedną z najgorętszych par show-biznesu. Gdy ogłosili zaręczyny, media śledziły każdy ich krok. Wówczas para nie wytrzymała presji. Najpierw poinformowali o przełożeniu daty ślubu, a w 2004 roku podjęli decyzję o rozstaniu. Po 20 latach postanowili dać sobie kolejną szansę. Sakramentalne tak powiedzieli sobie dwukrotnie w 2022 roku. Ich pierwszy ślub odbył się po cichu 16 lipca w Las Vegas, drugi natomiast miał miejsce 20 sierpnia w posiadłości aktora, gdzie w gronie rodziny i znajomych świętowali podobno przez trzy dni.
Z okazji walentynek Jennifer Lopez opublikowała kilka zdjęć ze swoim mężem. Przy okazji postanowiła pokazać światu, że wraz z Benem zdecydowali się na symboliczne tatuaże. JLo wytatuowała sobie na żebrach znak nieskończoności ze strzałą oraz imieniem męża. Ben Affleck postawił z kolei na dwie strzały z literami J oraz B. - Zaangażowanie. Szczęśliwych Walentynek, kochanie - napisała Jennifer Lopez w opisie posta.
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy od fanek i fanów. Jedni są zachwyceni, inni wręcz przeciwnie:
O mój Boże, odważnie... Nigdy bym nie mógł
Oh wow!!! Okayyyyyyy!
Jest coś w tym, że oboje znów jesteście razem, co sprawia, że czuję miłość
Hmm... Nie rozumiem, dlaczego ci znane osoby i milionerzy mają amatorskie tatuaże... Każdy dobry tatuator, bez względu na pełny harmonogram, na pewno by ich obsłużył i to nawet bez opłat (za reklamę). Ale nie... muszą do pierwszego lepszego, na którego trafią!
Tyle pieniędzy mają i nie mogli znaleźć przyzwoitego tatuażysty? Wstyd
Bardzo się starasz, żeby nas przekonać...
Dlaczego w ogóle zerwaliście?
Aaaaaaaaa... Sprawiasz, że wierzę w miłość, małżeństwo
Na końcu miłość zawsze wygrywa
Prawdziwe love story
- czytamy.