O Kendall Smith zrobiło się głośno za sprawą filmu, który umieściła na TikToku. Kobieta umalowała siedmioletnią córkę na szkolną imprezę z okazji walentynek. Jej zachowanie podzieliło internautów.
Córka Kendall wybierała się na szkolny pokaz tańca. Tego dnia chciała wyglądać wyjątkowo i poprosiła swoją matkę, aby pomogła jej się umalować. Kobieta początkowo się nie zgodziła, uważając, że córka jest zbyt młoda na makijaż, ale po czasie uznała, że w taki wyjątkowy dzień dziewczynka z pewnością chciałaby pięknie wyglądać. - Przemyślałam swoją decyzję i doszłam do wniosku, że ona może pamiętać tę chwilę do końca życia. Chciałam, aby tego wieczoru wyglądała wyjątkowo – wyjaśniła na nagraniu.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Pod nagraniem pojawiło się wiele komentarzy. Część internautów uważa, że córeczka Kendall wygląda pięknie i raz na jakiś czas można pobawić się makijażem nawet w młodym wieku. Druga strona zaś uważa, że dziewczynka jest zbyt mała, aby się malować.
Twoja córka ma cudowne włosy.
Ma najpiękniejsze oczy, jakie kiedykolwiek widziałam.
Pierwsze makijaże próbowałam robić, jak miałam 6 lat i moja skóra na tym nie ucierpiała.
Moja córka ma 7 lat i regularnie robimy sobie ‘dni makijażu’ na przykład raz w miesiącu. Ona to uwielbia.
Moja mama zawsze pozwalała mi nosić brokaty i szminkę, kiedy byłam mała i pozwalała mi eksperymentować. To jedno z moich ulubionych wspomnień z matką z czasów dzieciństwa.
Wygląda jak księżniczka.
Niektórym film Kendall nie przypadł do gustu.
Skóra dzieci jest wrażliwa i dziewczynka mogła dostać wysypki. Zbyt dużo makijażu może powodować również trądzik.
Dla mnie to nieakceptowalne.
Dlaczego robisz coś takiego dziecku?