Po nagrodzonej Oscarem "Zimniej wojnie" Joanna Kulig szybko została doceniona przez zagranicznych twórców filmowych. Od dłuższego czasu robi coraz większą karierę w Hollywood, a liczba ról na jej koncie stale rośnie. W najnowszej produkcji wystąpiła u boku znanych gwiazd takich jak Anne Hathaway, Marisa Tomei i Peter Dinklagem. Film "She came to me" po raz pierwszy zaprezentowano wczoraj, podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie. Joanna wybrała na tę okazję piękną stylizację.
OFERTY AVANTI24.PL: Po więcej modowych inspiracji zapraszamy na Avanti24.pl
Berlinale to jeden z najznakomitszych festiwali filmowych na świecie, a najnowsza produkcja z udziałem Joanny Kulig była filmem otwierającym wydarzenie. Tradycją jest, że przed pokazem odbywa się konferencja prasowa z twórcami. I widać, że obsada bardzo zżyła się ze sobą. Media obiegło zdjęcie, na którym polska gwiazda przytula Anne Hathaway.
OFERTY AVANTI24.PL: Wiosenne szaleństwo w Lidlu! Ulubione sukienki Polek teraz kupisz za grosze
Film, którego reżyserką jest Rebecca Miller składa się z kilku równoległych historii, które przeplatają się ze sobą. Bohaterami będzie między innymi para nastolatków, która próbuje udowodnić rodzicom, że ich związek jest poważny, kompozytor, który przez twórczą niemoc nie może dokończyć dzieła i bizneswoman, której brakuje miłości. Joanna Kulig gra jedną z głównych ról. Konferencja prasowa, jak i sama premiera, to okazje do specjalnych stylizacji, a aktorka postawiła na kultową markę słynącą z klasy, Chanel.
Joanna Kulig na konferencji pokazała się w kremowym komplecie z tweedu od Chanel. To klasyczny zestaw, bardzo charakterystyczny dla tego domu mody. Podobne nosiła sama Coco Chanel. Komplet wygląda skromnie i z klasą. Garsonka pochodzi z najnowszej kolekcji, spódnica kosztuje 9100 dolarów, a marynarka 9750 dolarów. Do tego aktorka dobrała proste czarne szpilki również od Chanel, złotą biżuterię i gładko zaczesane włosy. Wyglądała pięknie!
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl