Był 7 października 2022 roku, kiedy jedna z mieszkanek Excelsior Springs w Missouri usłyszała gwałtowne pukanie do drzwi. Gdy je otworzyła, ujrzała wychudzoną, ubraną w samą bieliznę kobietę. Dziewczyna miała na szyi obrożę zamkniętą na kłódkę. Jak się okazało, od ponad miesiąca była przetrzymywana przez 40-letniego Timothy'ego Hasletta. Mężczyzna został oskarżony o napaść, porwanie i gwałt.
- Musisz mi pomóc. Zostałam zgwałcona, byłam trzymana w niewoli - tak miały brzmieć pierwsze słowa 22-latki, gdy starsza kobieta otworzyła jej drzwi od domu. Sprawca odprowadzał w tym czasie swoje dziecko do szkoły. Sąsiadka natychmiast powiadomiła policję i otoczyła opieką poszkodowaną dziewczynę. Ranna kobieta otrzymała jedzenie, wodę i koc. Powiedziała, że Haslett wielokrotnie ją bił, gwałcił i skuwał kajdankami. Wyznała też, że mężczyzna zabił jej dwie przyjaciółki.
Timothy Haslett przetrzymywał dziewczynę w swoim domu od początku września 2022 roku. W lochu znajdowało się kilka narzędzi tortur, do których sprawca przykuwał swoją ofiarę. Mężczyzna był znany z publikowania rasistowskich treści na portalach społecznościowych. Porwana przez niego 22-latka to czarnoskóra kobieta, dlatego lokalna społeczność zaczęła obawiać się, że to nie pierwsza ofiara Hasletta i że to on stoi za porwaniami czarnoskórych dziewczyn. Sprawca usłyszał już zarzuty, jednak nie przyznaje się do winy. Grozi mu dożywocie.
Więcej podobnych treści przeczytasz na Gazeta.pl