Storczyki to delikatne i kapryśne rośliny, które wymagają odpowiedniego traktowania, by odwdzięczyć się zielonymi, lśniącymi liśćmi oraz kolorowymi kwiatami. Co zrobić, gdy orchidea marnieje w oczach? Okazuje się, że wystarczy zastosować sprytny trik ogrodników, by zaczęła się pięknie i zdrowo rozwijać.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Gdy kwiaty storczyka opadną, wiele osób o nim zapomina, a często nawet odstawiają roślinę w ciemny kąt. Takie traktowanie sprawi, że orchidea prędzej czy później zmarnieje, zamiast wypuszczać nowe liście oraz kwiaty. Co zrobić, gdy przestaje wyglądać tak, jak wcześniej? Przede wszystkim zastosuj sprytny trik ogrodników.
Aby roślina pięknie rosła i się rozwijała, musi mieć ku temu odpowiednie warunki. Istotne jest więc przycięcie pędów. Zielonych egzemplarzy nie warto ruszać, lecz trzeba zająć się suchymi, żółtymi pędami. Należy je wówczas przyciąć przy samej ziemi, jak najniżej damy radę. Co jednak z zielonymi pędami, które tylko niewielki fragment mają suchy? Wówczas trzeba przyciąć jedynie żółtą część, by roślina miała zasoby do regeneracji.
Kiedy pędy storczyka będą już przycięte, należy odstawić roślinę na jakiś czas w chłodniejsze i zacienione miejsce. Najlepiej sprawdzi się parapet od zachodniej strony i temperatura w okolicach 16-20 stopni Celsjusza. Warto pozostawić tam storczyka na dwa tygodnie, by mógł się zregenerować. Dopiero po tym czasie należy podlać roślinę i zastosować domowy nawóz. Sprawi on, że liście nabiorą nasyconego odcienia zieleni, a sama orchidea uzyska dodatkowe wsparcie do prawidłowego rozwoju.
Domowy nawóz przygotujesz z jasnego piwa. Wystarczy wymieszać szklankę wody i 50 ml piwa, a następnie podlać roślinę. Taki zabieg warto powtarzać raz na kilka tygodni, a efekty szybko będą widoczne w postaci zielonych, lśniących liści i zdrowych pędów.