Choć spotkali się wcześniej, dopiero w 2018 roku w trakcie imprezy sylwestrowej u znajomych zaiskrzyło. W rozmowie z "Vivą!" Janusz Chabior przyznał, że kiedy zobaczył Agatę Wątróbską w pierwszej chwili pomyślał, że to niemożliwe, że tak fantastyczna dziewczyna pojawiła się sama. Gdy jednak upewnił się, że żaden narzeczony nie kręci się w okolicy, postanowił się przysiąść. I tak już zostało. - A nasza wielogodzinna rozmowa skończyła się wspólnym selfie z gorącym pocałunkiem — wspomina.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Potem wszystko potoczyło się szybko. W 2019 roku para wybrała się w podróż do Włoch, gdzie na Sycylii aktor postanowił się oświadczyć. Niespełna rok później powiedzieli sobie sakramentalne "tak" w Klasztorze Kamedułów na krakowskich Bielanach. Ich wesele było wyjątkowe, podawano na nim pizzę oraz wino, a zakochani mieli na sobie oryginalne stylizacje. Zamieszkali wspólnie w nowym mieszkaniu, którego urządzenie okazało się nie lada wyzwaniem. Wkrótce potem wzięli udział programie "Power Couple" i choć nie zajęli pierwszego miejsca, widzowie ich pokochali. Również pandemia nie sprawiła, że ich uczucie przygasło. Wykorzystali ten czas i stworzyli własny program online "Ja, moja garderoba i goście", który cieszy się sporą popularnością.
Zakochani w rozmowie z "Vivą!" zdradzili swój sekret na udany związek. Razem dzielą nie tylko życie, ale i pasję, jaką jest aktorstwo. Najważniejsze jest dla nich poczucie humoru. - To jest najbardziej seksowna rzecz u ludzi — stwierdziła aktorka. Oprócz tego ponad wszystko cenią wyrozumiałość, rozmowę i ciekawość drugiej osoby. Janusz Chabior zaznacza, że żona jest dla niego najbliższą osobą na świecie i oboje zawsze starają się mówić to, co w nich siedzi. - W związku najważniejsze jest, żeby się lubić — dodała Agata Wątróbska. Co sądzą o 18 latach różnicy? - Mnie się wydaje, że jesteśmy rówieśnikami, bo w ogóle nie czuję tej różnicy wieku (...). Jak są ludzie ze sobą szczęśliwi, to jaki problem? - skwitował aktor w rozmowie z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim. Z kolei w wywiadzie dla "Dzień dobry TVN" w 2020 roku zażartował, że różnica wieku to tradycja rodzinna, gdyż jego tata był starszy od mamy o 15 lat. - I tak w sumie ani ja nie jestem taki stary, ani Agata taka młoda (...) — zażartował.