Pamiętacie Annę Marię Wesołowską? Ma już 68 lat. Czym się obecnie zajmuje znana sędzia?

Losy ludzi występujących w sądzie w programie paradokumentalnym "Sędzia Anna Maria Wesołowska" przez lata śledziło wielu widzów. Produkcja serialu stacji TVN dobiegła końca. Czym zajmuje się teraz tytułowa sędzia, która wciąż cieszy się ogromną popularnością?

Serial "Sędzia Anna Maria Wesołowska" przez wiele lat miał bardzo wysoką oglądalność, a powtórki odcinków stacja TVN emituje do dziś. Sędzia, która grała w paradokumencie tytułową rolę, szybko stała się telewizyjną gwiazdą, której wizerunek do dziś rozpoznaje wielu fanów. Czym zajmuje się dzisiaj Anna Maria Wesołowska? Kilka lat temu przeżyła ogromną tragedię.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Pełnomocnik sędziego Juszczyszyna o odsunięciu go od orzekania

Pamiętacie Annę Marię Wesołowską? Serial paradokumentalny z jej udziałem widzowie śledzili latami

Sędzia Anna Maria Wesołowska pochodzi z Łodzi. Rozpoznawalność przyniosła jej rola w paradokumencie stacji TVN, w którym grała samą siebie. Serial emitowano w latach 2006-2011. Po zakończeniu nagrań Wesołowska na jakiś czas zniknęła z telewizji, jednak powróciła w 2015 r. w programie "Wesołowska i mediatorzy". Ten jednak zakończono nagrywać zaledwie rok później. W 2019 r. stacja TTV zdecydowała się na nagranie i emisję nowych odcinków serialu "Anna Maria Wesołowska" w nieco odświeżonej formie. Sędzia występowała w nim przez kolejne dwa lata.

 

Czy zajmuje się dziś Anna Maria Wesołowska? Jest sędzią w stanie spoczynku

Dziś Anna Maria Wesołowska ma 68 lat i jest na emeryturze. Do 2009 r. była czynną sędzią Sądu Okręgowego w Łodzi. Mimo upływu lat trudno zauważyć zmiany w jej wizerunku. Kobieta wciąż ma charakterystyczną blond fryzurę i może poszczycić się nienaganną sylwetką. Choć niegdyś specjalizowała się w przestępczości zorganizowanej, dziś chętnie jeździ po Polsce i prowadzi wykłady dotyczące praw dzieci. Wesołowska niechętnie wypowiada się na tematy dotyczące jej życia prywatnego. W 2018 r. straciła męża. Poddała się też poważnej operacji onkologicznej, która wpłynęła na rysy jej twarzy. W 2019 r. w rozmowie z Katarzyną Chętnik w "Dzień dobry TVN" wyznała, że spotkała się z tego powodu z oceną i hejtem.

Pod zdjęciem, gdzie mam jedno oko większe, drugie mniejsze, po poważnej operacji mózgu, jest wpis: chirurg plastyk się nie popisał. Po co tej kobiecie tego typu operacja? To nie chirurg plastyk, bo przecież miałam poważną operację onkologiczną. I mogę podziękować panu profesorowi, który uratował mi życie. To, że część twarzy jest trochę inna, bo lekko sparaliżowana, czy to ma znaczenie? No pewnie, że zostało, trochę wygolonej głowy. Ale ja żyję, ja mówię, myślę.
 
Więcej o: