Dorota Wellman cierpi przez podstępną chorobę. "Nie ma żadnego lekarstwa"

Dorota Wellman to jedna z najpopularniejszych polskich dziennikarek. Niedawno w jednym z wywiadów zdradziła, jak wygląda jej codzienność z przewlekłą chorobą, która milionów Polaków. - "Na mnie akurat nic nie skutkuje, może się zdarzyć, tak jak w studiu się zdarzyło [...]. Wtedy zabrała mnie karetka na oddział intensywnej terapii - mówi Dorota Wellman".

Prowadząca Dzień Dobry TVN w wywiadzie udzielonym dla WP opowiedziała o chorobie, która sprawia, że cierpi. W zeszłym roku w trakcie prowadzenia "Dzień Dobry TVN", ból był tak silny, że trzeba było wezwać karetkę. Dorota Wellman przyznaje, że choruje na migreny potworne. Jak się okazuje, Polaków zmagających się z tą przypadłością jest około 2 miliony. W rozmowie z Filipem Borowiakiem dziennikarka opowiedziała o swojej codzienności. 

Zobacz wideo Dorota Wellman powiedziała Prokopowi, że zaraz zemdleje na wizji. Przyjechała karetka

Dorota Wellman zmaga się z poważną chorobą. "Tracę wzrok, nie mogę mówić"

W najnowszym wywiadzie Dorota Wellman opowiedziała nieco więcej o dolegliwościach, które jej towarzysza przy migrenach potwornych. 

Nikomu nie życzę takiej choroby przewlekłej. (...) Odcina z życia, tracę wzrok, nie mogę mówić, bo ma ściskoszczęk. Mam tak potworny ból, że trafiam do szpitala. Muszę być poddana różnym zabiegom, które pozwalają mi się z tego bólu wyzwolić.

- wyznaje. 

Dziennikarka przyznaje, że w jej przypadku raczej nie ma żadnego lekarstwa. - "Poważna choroba, na którą w moim przypadku właściwie nie ma żadnego lekarstwa. Ona czasami może mnie "wyciąć" na dłużej. Jeśli te bóle są na tyle uporczywe, że trwają, ja po prostu nie mogę przyjść do światła i nie mogę być w dobrej formie" - dodaje. 

Ataki migrenowe są rzadsze, ale wciąż się pojawiają 

W dalszej części rozmowy Dorota Wellman zdradziła, że bóle migrenowe odziedziczyła po swoim ojcu. "Zaczęły mi się jakoś w 13. roku życia" - mówi.

W latach młodości miałam [ataki] bardzo często, później też. Menopauza zwalnia te procesy, ale od czasu do czasu jak walnie, to naprawdę chce się wyskoczyć przez okno.

- dodaje. 

Niektórym wydaje się, że migreny to zwykle bóle głowy. Z pewnością osoby zmagające się z tą chorobą nie zgodzą się z tym stwierdzeniem. Migrenę można leczyć na różne sposoby. Jednym z nich jest oczywiście zażywanie leków, ale pomoże również sen. Okazuje się jednak, że czasem ból jest tak silny, że nawet leki na receptę nie pomagają. 

Więcej o: