Taping twarzy to nic innego jak technika rozluźniania mięśni z pomocą specjalnych taśm do kinesiotapingu. Z początku stosowane były głównie wśród sportowców, głównie na uda, kolana oraz plecy, by wkrótce znaleźć zastosowanie w wielu innych sferach, także w branży beauty. Czy można wykonywać go samemu?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Tejpy na twarz podnoszą owal twarzy, przywracają jej elastyczność, redukują opuchliznę i spłycają zmarszczki. To również doskonały sposób zwalczania drugiego podbródka. Można rzec, że działają, jak natychmiastowy lifting i botoks. Taśmy delikatnie unoszą skórę, dzięki czemu korzystnie wpływają nie tylko na mięśnie, ale także układ limfatyczny i krwionośny. Taping warto poprzedzić także intensywnym masażem, np. kobido lub ćwiczeniami mięśni twarzy. Efekty, jakie daje, zależne są od sposobu użycia. Jeśli jednak zrobisz to tak, jak trzeba, na pewno będą spektakularne. O czym należy pamiętać, naklejając taśmy w domu?
Taśmy na twarz dają najlepsze efekty, jeśli trzymasz je od 6 do 8 godzin, dlatego warto nakładać je na noc. Możesz robić to nawet co wieczór. O czym jeszcze należy pamiętać?
Uwaga! Nie używaj taśm, jeśli zauważysz podrażnienia, stany zapalne bądź na twarzy masz otwarte rany czy blizny. Przeciwwskazaniem jest również zakrzepica.