Ulgi podatkowe 2023 to dobry sposób na zmniejszenie podatku lub zwiększenie zwrotu nadpłaconego podatku. Jeśli pracujesz na umowie o pracę i każdego dnia dojeżdżasz do pracy, wydatki poniesione na transport możesz odliczyć w trakcie składania PIT za 2022 rok. To tzw. 300 plus dla pracownika, które obowiązuje już od jakiegoś czasu.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
"300 plus dla pracownika" pomniejsza przychody uzyskane z pracy, a więc realnie obniża podatek. Jeśli dojeżdżasz do pracy, w corocznym zeznaniu podatkowym możesz zastosować zryczałtowane koszty uzyskania przychodu. 2023 rok pozwala na odliczenie maksymalnie 3600 zł, ale dokładna kwota uzależniona jest od położenia miejsca pracy.
Limit ten dotyczy tak wydatków poniesionych na tankowanie samochodu, jak i transportu zbiorowego. Jednak jeśli na dojazd komunikacją miejską, koleją, autobusami lub promem w 2022 roku wydałaś więcej, limit nie obowiązuje i możesz wskazać wyższą kwotę, pod warunkiem że przejazdy odbywały się na bilecie imiennym. Jak czytamy na stronie podatki.gov.pl:
Koszty te mogą być przyjęte przez ciebie - zamiast wyżej wymienionych - w wysokości wydatków faktycznie poniesionych, udokumentowanych wyłącznie imiennymi biletami okresowymi.
W trakcie składania zeznania PIT-37, w sekcji D wskaż odpowiednie kwoty, w zależności od miejsca pracy. Wcześniej jednak upewnij się, że pracodawca nie stosuje już tego rozliczenia. Jeśli tego nie robi, możesz złożyć oświadczenie o stosowaniu podwyższonych kosztów uzyskania przychodu.
Odliczenie nie przysługuje, jeśli otrzymujesz zwrot kosztów dojazdów z zakładu pracy, a koszty te nie zostały zaliczone do przychodów podlegających opodatkowaniu. Jeśli chcesz skorzystać z wyższych kosztów uzyskania przychodu, konieczne jest zachowanie wszystkich biletów imiennych z danego roku podatkowego.