Grała Kasię w "Kogel-mogel". Przez lata obwiniała się o śmierć córki. "Nieszczęście dobrze się sprzedaje"

Kasia Solska z filmu "Kogel-mogel" z 1988 roku, w której rolę wcieliła się aktorka Grażyna Błęcka-Kolska pamięta cała Polska. Los nie był dla niej łaskawy, a strata jedynej córki i rozstanie z mężem diametralnie wpłynęło na jej życie.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Grażyna Błęcka-Kolska to polska aktorka filmowa, telewizyjna i teatralna, urodzona 16 lutego 1962 roku w Łodzi. Jej kariera aktorska trwa już od prawie 40 lat. W 1984 zadebiutowała na ekranie rolą narzeczonej Urbanka w produkcji Rozalka "Olaboga". Role w filmach "Cudowne miejsce" i "Jasminum" zdobyła również nagrody. Jednak to rola Kasi w filmie "Kogel-mogel" i "Galimatias, czyli kogel-mogel II" Romana Załuskiego przyniosła jej największą popularność i uznanie. 

 
Zobacz wideo "Kogel Mogel" to film jakby kultowy. Za co ludzie go tak kochają? Za te cytaty!

Danuta Stenka o ageizmie w branży filmowej: 'Słyszałam, że jestem za stara do roli' (zdjęcie ilustracyjne) Danuta Stenka cierpi podczas kazań w Kościele. "Co ty mówisz, człowieku?"

Historia miłości Grażyny Błęckiej-Kolskiej i Jana Jakuba Kolskiego. Była nie tylko jego żoną, ale przede wszystkim muzą 

W latach 80. Grażyna Błęcka-Kolska była studentką Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Reżyser, który w tym czasie studiował na Wydziale Operatorskim, zachwycił się studentką, kiedy ta śpiewała w akademiku piosenki Bułata Okudżawy. Wkrótce potem para zaczęła się spotykać i szybko się w sobie zakochała. Jak opowiada aktorka, już po pierwszym spotkaniu z reżyserem wiedziała, że chce z nim spędzić resztę swojego życia. Kolski oświadczył się Błęckiej już po pierwszej randce. Para wzięła kilka lat później, a w 1991 roku na świat przyszła ich córka, Zuzanna.

Miłość Błęckiej-Kolskiej i Kolskiego przetrwała wiele lat, mimo że para pracowała razem i była często oddzielana przez pracę. Błęcką-Kolską można było zobaczyć w wyreżyserowanych przez jej męża filmach np. w "Pograbku", "Jańciu Wodniku", "Szabli od komendanta", "Grającym z talerza" czy "Historii kina w Popielawach". Okazało się, że Kolski jest wyjątkowo kochliwym facetem, a do aktorki dochodziły plotki o jego kolejnych romansach. Wybaczała mu kolejne skoki w bok, do czasu aż okazało się, że ma dziecko z inną kobietą. W 2007 roku para ogłosiła swoje rozstanie i zdecydowała się na rozwód. Mimo to pozostali przyjaciółmi i nadal darzą się szacunkiem i sympatią.

 

"Gdy wyszłam z apteki, już ich nie było". Monika przepadła bez śladu

Gwiazda "Kogla-mogla" straciła córkę w tragicznym wypadku samochodowym

Córka Grażyny Błęckiej-Kolskiej i Jana Jakuba Kolskiego studiowała na kierunku media współczesne na Uniwersytecie Westminster w Londynie, gdzie miała niedługo bronić pracę magisterską. Miała wiele talentów, lecz nie chciano, aby o niej mówiono, gdyż nie chciała mieć łatki dziecka znanych rodziców.

Latem przyjechała do Polski na kilka tygodni, by spotkać się z rodzicami. Grażyna Błęcka-Kolska wraz z córką oraz ze znajomą jechały na festiwal filmowy Nowe Horyzonty we Wrocławiu. 24 lipca 2014 roku aktorka spowodowała wypadek, kiedy w pewnym momencie straciła panowanie nad autem i uderzyła w latarnię. Samochód nagle wpadł w poślizg, wypadł z trasy i przewrócił się na bok. Aktorka i jej koleżanka wyszły z wypadku niemal bez szwanku. 23-letnia Zuzanna z licznymi obrażeniami trafiła do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przy ul. Borowskiej we Wrocławiu. Niestety córka aktorki zmarła. Ta życiowa tragedia i związane z nią traumatyczne przeżycia to był prawdziwy cios dla aktorki i doprowadziły do tego, że artystka na długie lata wycofała się w cień i zrezygnowała z aktorstwa. Błęcka-Kolska nie wypowiadała się na temat śmierci córki, dopiero po latach przerwała milczenie i powiedziała magazynowi Zwierciadło:

Chcę żyć, to będę żyła, nie chcę żyć, nie będę. Spokoju nie ma i nie będzie. Mam poczucie winy, straszną tęsknotę…W ogóle nie mam siły do życia. Trafiłam na dobrego psychologa, bardzo mi pomaga.

Judy Cornwell z serialu 'Co ludzie powiedzą?' Daisy w "Co ludzie powiedzą". Oświadczyła się partnerowi, a ten odmówił

Rola w filmie "Ułaskawienie" jako forma terapii. Jak wyglądało życie Grażyny Błęckiej-Kolskiej po osobistej tragedii?

Jan Jakub Kolski początkowo przejawiał żal w stronę byłej żony. Po pewnym czasie wybaczył jej i zaproponował rolę w filmie "Ułaskawienie" (2018). Aktorka traktowała tę kreację jako pewien rodzaj terapii i zadedykowała ją zmarłej córce. Również z myślą o stracie jedynego dziecka założyła fundację Fabryka Sensu, która zbiera fundusze i przyznaje stypendia utalentowanej młodzieży, dzięki czemu mogą rozwijać swoje talenty. W 2017 roku Grażyna Błęcka-Kolska na łamach magazynu "Well" opowiedziała w rozmowie z Dorotą Wellman, jak obecnie wygląda jej życie.  

Nie mam już żadnej rodziny. Wszyscy mi umarli. Jestem ostatnia z rodu. [...] Ludzie po tej tragedii pisali o mnie i do mnie straszne rzeczy. Kiedy była msza na cmentarzu, nie byłam w stanie pożegnać się z dzieckiem. Wszędzie paparazzi, dziennikarze. Po pogrzebie wydawało mi się, że się odczepią. Nie! Ktoś mnie zobaczył w dyskoncie i wysłał list do brukowców, co kupuję. [...] Przykre jest to, że nieszczęście dobrze się sprzedaje.
 

W 2019 roku powróciła również na ekrany w trzeciej części hitowej komedii "Miszmasz, czyli Kogel-mogel 3" ze swoją kultową rolę Kasi Solskiej, a w styczniu 2022 roku w kolejnej części, czyli "Koniec świata, czyli Kogel Mogel 4".

Więcej o: