Podczas próby pękł jej tętniak, o którym nie miała pojęcia. "Coś strzeliło w głowie, wyłam z bólu"

Alżbeta Lenska cudem uniknęła śmierci. Dzięki szybkiej reakcji osób, które były obok i wsparciu bliskich wróciła do zdrowia. Ciężkie przeżycia, stały się dla niej inspiracją do działania.

Alżbeta Lenska urodziła się 22 sierpnia 1981, w Siemianowicach Śląskich. Ukończyła studia w Stanach Zjednoczonych na kierunku filmowym i teatralnym w prestiżowej szkole Lee Strasberg Theatre and Film Institute w Nowym Jorku. W 2018 roku doszło jednak do pewnego wydarzenia, które zmusiło ją do przerwania pracy aktorskiej na kilka miesięcy. Aktorka przez 10 lat pracowała jako modelka, a swój telewizyjny debiut zaliczyła w 2002 r. w serialu "Samo życie". Największą sympatię widzów zyskała jednak, dzięki udziałowi w serialach "Kryminalni", "Ojciec Mateusz" czy "Pierwsza miłość". Wystąpiła również w znanej produkcji "Lejdis". W 2018 roku Lenska przerwała jednak karierę aktorską w wyniku dramatycznego wydarzenia.

Zobacz wideo Alżbeta Lenska na jesiennym spacerze z rodziną

Alżbieta Leńska poznała Rafała Cieszyńskiego na planie serialu. Początkowo trzymała go na dystans

W 2005 r. na planie serialu "Anioł Stróż" Alżbeta Lenska poznała Rafała Cieszyńskiego, lecz nie od razu zaczęli się ze sobą spotykać. W jednym z wywiadów opowiadała, że uznała aktora za kobieciarza i starała się go trzymać na dystans.

Kiedy pierwszy raz go zobaczyłam, przyjechał kabrioletem, włosy na żel, bicepsy na wierzchu, ciemne okulary. Na dodatek aktor. Pomyślałam: kobiet to on musi mieć na pęczki.
 

Cieszyński wytrwale zabiegał jednak o względy aktorki, która w końcu zgodziła się na pierwszą randkę. Para zaczęła się spotykać, uczucie między nimi kwitło, a w dniu jej 25. urodzin aktor poprosił Leńską o rękę. Cieszyński specjalnie na tę okazję przygotował projekcję filmu poświęconego ich związkowi. Para, wybrała wyjątkowe miejsce na swoje zaślubiny i pobrała się w 2007 roku w Las Vegas. Para w wywiadzie dla "Vivy" zdradziła:

Dostaliśmy zaproszenie do Los Angeles na wydarzenie muzyczne z udziałem Pharrella Williamsa. (...) Wymyśliliśmy, że skoro już tam lecimy, zostaniemy kilka dni dłużej i pojedziemy do Las Vegas. Spędziliśmy tam weekend. Zwiedzając, trafiliśmy przypadkiem do sklepu Tiffany’ego. Okazało się, że dzięki korzystnemu kursowi dolara stać nas na obrączki. Oczywiście na później. Ale skoro już je mieliśmy… Byliśmy przecież w Las Vegas!

W 2011 roku przyszła na świat córka Zofia, a w 2013 roku urodził się syn Antoni.

Alżbieta Leńska w 2018 roku przeszła niezwykle trudne chwile. "Coś strzeliło w głowie, nie mogłam oddychać"

W 2018 roku świat aktorki nagle całkowicie się zmienił. Wszystko miało miejsce podczas próby spektaklu "Kontrabanda" w teatrze Komedia w Warszawie, gdy Lenska w pewnym momencie straciła przytomność. W mediach społecznościowych wspominała to wydarzenie.

Zagrałam jeden akt, trochę byłam spięta, ale się podobało, kurtyna upadła, widownia poszła na przerwę, my w kulisach śmialiśmy się z tego, co wyszło. Potem poszłam po schodach do garderoby i stało się nic, czego się spodziewałam...Coś strzeliło w głowie, nie mogłam oddychać, przewróciłam się, wyłam z bólu, nie wiedziałam, co się dzieje.
 

Okazało się, że od pięciu lat w jej głowie znajdował się tętniak, który nagle pękł. Alżbeta Lenska przeszła pilną i skomplikowaną operację. Lekarzom udało się usunąć tętniaka i powstrzymać krwawienie. 20 maja 2018 r. na Instagramie Alżbety Lenskiej pojawił się zaskakujący wpis.

Piszę na stronie mojej żony, ponieważ wiem, że ona sama by sobie tego życzyła. Widzę, ile wiadomości przychodzi od was... Prowadziła swój Instagram systematycznie i szanowała każdego, kto do niej napisał. Becia nie będzie przez jakiś czas mogła odpowiadać na wasze wiadomości. W środę miała bardzo poważną operację mózgu.
 

Następnie spędziła kilka tygodni w szpitalu, podczas których dochodziła do zdrowia. W tym trudnym czasie największym oparciem dla aktorki był jej mąż, Rafał Cieszyński, który stale przy niej czuwał.

Alżbeta Leńska wróciła do zdrowia, zmieniając swoje podejście do życia. "Urodziłam się na nowo"

Aktorka po powrocie do zdrowia wróciła do aktywności zawodowej. Ten ciężki czas w jej życiu wspomina teraz z refleksją. Lenska przyznaje, że do wydarzenia doszło w teatrze wśród wielu ludzi i męża, gdyż gdyby była w tym czasie sama w domu, na pomoc ze strony lekarzy mogłoby być już za późno. W wywiadzie dla "Vivy!" opowiedziała, jak teraz postrzega strach przed śmiercią.

Już nie. Ale kiedyś bałam się potwornie. Taki lęk był we mnie od śmierci mojej ukochanej babci. Widziałam, jak umiera. Wyobraź sobie, że jestem sama w domu i to się dzieje. Znikąd pomocy. A tak pomoc przyszła błyskawicznie. To był po prostu prezent od losu.
 

Aktorka przyznaje, że jedynym symptomem tętniaka w głowie były nieustannie pojawiające się migreny. Otoczenie bliskich Lenskiej było jednak przyzwyczajone, że w trakcie drogi brała ona proszki na ból głowy i zasypiała. Dzięki pomocy psychologa dzieci pary aktorów miały zminimalizowaną ilość zmartwień. Wiedziały jedynie, że mama znajduje się w szpitalu, pękł jej tętniak, a lekarze robią wszystko, aby wyzdrowiała.

 

Od tragicznego wydarzenia minęło już 5 lat, a aktorka całkowicie zmieniła swoje podejście do życia. W jej mediach społecznościowych pojawia się wiele motywujących i inspirujących postów. W jednym z nich napisała:

Urodziłam się na nowo! Jestem uśmiechnięta, pozytywna i mówię wszystkim, z którymi rozmawiałam - trzeba być uśmiechniętym! Trzeba robić, co się chcę, trzeba robić to, o czym się marzy, nawet coś, o czym się myśli, bo życie jest piękne. Kocham mojego męża i robimy wszystko razem!!! Kocham moje dzieci i nagle mam luz, żeby one się nie przejmowały i były szczęśliwe, czasem słuchając tego, o co czasem proszę. Z kim nie rozmawiam, a kogo znam mówię - rób szczerze to, co czujesz, co wiesz, czego pragniesz, nie ma sensu czekać.
Więcej o: