Była wybitną aktorką filmową i teatralną. Widzowie pokochali ją między innymi za rolę Anki Kwiatkowskiej w serialu "Rodzina zastępcza". W 2004 roku zdiagnozowano u niej raka piersi. Chorobę jednak udało się pokonać i aktorka wróciła do pracy, lecz w 2008 roku, gdy straciła przytomność i trafiła na badania, okazało się, że ma glejaka mózgu.
Gabriela Kownacka, z domu Kwasz, urodziła się 25 maja 1952 roku we Wrocławiu. Miała prawdziwy talent aktorski i będąc na pierwszym roku studiów w Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie, zagrała w "Weselu" Andrzeja Wajdy. Gdy wyszła za aktora Waldemara Kownackiego, miała 23 lata. Poznali się w warszawskiej PWST i od razu się w sobie zakochali. Pobrali się w 1975 roku, a w 1983 roku urodził się ich jedyny syn, Franciszek.
Po urodzeniu dziecka aktorka na jakiś czas wycofała się z życia zawodowego. - Miałam przekonanie, że chcę jak najdłużej być przy dziecku, że nie powinnam robić tak, by zostawiać niemowlę i wracać do tego zawodu – tłumaczyła. Gdy wróciła do pracy, w małżeństwie pojawiły się pierwsze rysy. Waldemar coraz więcej czasu poświęcał swojej pasji – żeglowaniu. Rzadziej pojawiał się w teatrze, w którym grał, często brał urlopy, a czas wolny spędzał na łódce. Para rozwiodła się w 1985 roku, lecz oboje nadal się wspierali i pozostali przyjaciółmi. Kiedy Gabriela Kownacka zachorowała, to właśnie były mąż był jedną z osób, które wspierały ją do samego końca.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Gabriela Kownacka świadomie nie wyszła drugi raz za mąż. Była w związku z operatorem Witoldem Adamkiem, lecz para nigdy nie wzięła ślubu. W wywiadach tłumaczyła, że tworzy rodzinę jedynie ze swoim synem i nie zamierza ponownie stawać na ślubnym kobiercu. Związek z Janczarem trwał zaledwie 4 lata. Przyczyną rozstania miały być niesnaski pomiędzy nim a Franciszkiem, synem aktorki. Później Kownacka poświęciła się wychowaniu syna i pracy, która była jej prawdziwą pasją.
W 2004 roku Gabriela Kownacka dowiedziała się, że ma raka piersi. Podjęła walkę, a chemioterapia i radioterapia przyniosły dobre rezultaty. Aktorka powróciła do gry w "Rodzinie zastępczej", jednak na planie nie rozmawiano o chorobie artystki. To był temat tabu. - Chciałam też odwiedzić ją w domu, ale ona nie chciała żadnych telefonów. Producentka serialu uprzedziła nas, żeby do niej nie chodzić, bo nikt nie ma tam wstępu. Zawsze była piękna i zapewne nie chciała się pokazać w złej formie – powiedziała Maryla Rodowicz w rozmowie z "Faktem".
Wydawałoby się, że zdrowie aktorki wróciło do normy, jednak w 2008 roku Gabriela zasłabła. Gdy trafiła na badania, okazało się, że ma glejaka mózgu. Odcięła się od znajomych i świata zewnętrznego. Mimo operacji w niemieckiej klinice, jej stan nie ulegał poprawie. W 2009 roku zorganizowano koncert dla aktorki, aby zebrać fundusze na jej leczenie. Niestety Gabriela Kownacka zmarła 30 listopada 2010 roku w wieku 58 lat.