Miłość wyznał jej przy rodzicach, oświadczał się trzy razy. "Przez wszystko przeszliśmy razem"

Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz od lat uchodzą za jedną z najbardziej zgranych par w polskim show-biznesie. Poznali się, gdy była jeszcze nastolatką. To dla niej rozwiódł się z żoną, a ich związek od początku budził spore kontrowersje.

W 1991 roku 13-letnia Natasza Urbańska zjawiła się na castingu do musicalu "Metro". Nie została jednak przyjęta do obsady z powodu zbyt młodego wieku. To wtedy poznała Janusza Józefowicza. – Takich ludzi się nie zapomina – przyznała w programie Izabeli Janachowskiej. Nikt nie podejrzewał, że osiemnaście lat później para stanie na ślubnym kobiercu.

Więcej podobnych historii przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Natasza Urbańska gorzko wspomina czasy "Rolowania"

Zakochała się w nim od pierwszego wejrzenia. "Absolutnie był zachwycający"

Kilka lat później Natasza Urbańska już na stałe dołączyła do obsady Teatru Buffo. – Jak poznałam Janusza już jako 17-letnia dziewczyna i wchodziłam w kolejne projekty, i przypatrywałam mu się jeszcze bardziej, jeszcze bliżej, dostrzegałam w nim po prostu świetnego faceta. Oprócz tego, że był mistrzem, znał odpowiedzi na każde pytanie, absolutnie był zachwycający zawodowo – przyznała w programie "Taka jak ty". Choć dla Nataszy była to miłość od pierwszego wejrzenia, próbowała walczyć ze swoim uczuciem. Józefowicz miał przecież żonę, dwójkę dzieci. Czuła jednak, że w przyszłości mogą być razem. – Na początku imponował mi talentem, charyzmą, wiedzą, poczuciem humoru. Był autorytetem, nauczycielem, odkrywcą – wyznała w rozmowie z "Vivą". Uczucie rodziło się powoli.

 

Miłość wyznał jej przy rodzicach. Ich związek budził kontrowersje. "Byliśmy równo kopani z każdej strony"

O tym, że fascynacja może nie być jednostronna, Natasza dowiedziała się od rodziców. Józefowicz zatelefonował do nich, gdy zdawała maturę. – Mama powiedziała, że dzwoni Janusz Józefowicz zapytać, jak mi poszła matura. To było ogromne szczęściewspominała w programie Izabeli Janachowskiej.

Miłość wyznał jej przy rodzicach. Już wtedy rozwiódł się z żoną, Danutą. – Kocham państwa córkę, zrobię dla niej wszystko, by była szczęśliwa – miał powiedzieć. Znali się dobrze już od lat, Urbańska wciąż pracowała dla Józefowicza, regularnie występowała w spektaklach Teatru Buffo. Niedługo potem pojawili się na ściankach jako para, a o ich związku zaczęły rozpisywać się media. Kontrowersje budziła nie tylko dzieląca ich różnica 18 lat, lecz także kulisy relacji. – Byliśmy równo kopani z każdej strony – przyznał Józefowicz w wywiadzie dla "Vivy". Tabloidy wróżyły szybki rozpad związku. Przewidywania mediów jednak się nie sprawdziły.

 

Przed ślubem oświadczał się trzy razy. Pobrali się w 2008 roku

Podczas podróży do Florencji Janusz Józefowicz kupił pierścionek i po raz pierwszy oświadczył się Nataszy Urbańskiej. Choć zgodziła się zostać jego żoną, zanim w końcu stanęli na ślubnym kobiercu, Józefowicz musiał oświadczyć się jeszcze dwa razy. Pobrali się 16 sierpnia 2008 roku w ogrodzie kupionego przez nich dworku. Na ceremonię zaproszeni zostali tylko najbliżsi. W grudniu 2008 roku na świat przyszła ich córka, Kalina.

– Nasze relacje też się zmieniają, kiedy mija pierwsze zakochanie, a pojawia się wystawiane na próby wspólne życie. Przez wszystko przeszliśmy razem, zwłaszcza kiedy pojawiła się pierwsza fala hejtu – wspominała Natasza w rozmowie z "Vivą". Do dziś tworzą zgrany i szczęśliwy związek.

 
Więcej o: