Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Ewa Kuryło i Piotr Pręgowski mają jeden z najdłuższych staży związków polskiego show-biznesu. Przeżyli ze sobą 40 lat. Na początku związku ciągle mieli pod górkę. Stawili jednak czoła wszelkim przeciwnościom losu, a dzięki szczeremu i mocnemu uczuciowi przetrwali wszelkie trudne chwile. Początkowo nie planowali ślubu, lecz ich plany szybko uległy zmianie. Doczekali się również córki, Zofii.
W latach 70. Kuryło i Pręgowski byli studentami warszawskiej PWST. Zbliżyli się do siebie podczas czasochłonnych prób na drugim roku studiów, kiedy zagrali razem w jednoaktówce Ireneusza Irydyńskiego "Pokój dziecięcy". Zakochanych połączyła miłość od pierwszego wejrzenia. Jak przyznał aktor cytowany przez Interia.
Miłość dopadła nas nagle i niespodziewanie.
Krótko po tym postanowili zostać parą. Po kilku miesiącach zdecydowali się na wspólne zamieszkanie. Zamieszkali razem u rodziców Piotra Pręgowskiego, lecz nie mieli żadnych planów związanych ze ślubem. Ich podejście uległo zmianie wraz z pojawieniem się na świecie córki, Zofii. Pobrali się w 1982 roku za namową mamy Kuryło, która pragnęła, aby para sformalizowała swój związek. Ewa Kuryło w rozmowie z Interia zdradziła:
Małżeństwo nie było nam do szczęścia potrzebne. Dopiero trzy miesiące po urodzeniu córki złożyliśmy przysięgę.
Kuryło po urodzeniu dziecka na jakiś czas zrezygnowała z kariery aktorskiej i poświęciła się w pełni, opiece nad córką. Zaczęła również podyplomowe studia logopedyczne na Uniwersytecie Warszawskim, a Piotr zajął się aktorstwem. Aktorka w jednym z wywiadów zdradziła, że nie żałowała swojej decyzji o zostaniu w domu. Dodała również, że była to jej najważniejszą rola w jej życiu.
Dwóch aktorów pod jednym dachem to stanowczo za dużo. Nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby szukać niani. Wcale nie tęskniłam za pracą, ponieważ spełniałam się jako mama. [...] Cieszyłam się, że mogę chodzić na wywiadówki i na sto procent poświęcić się córce.
Piotr Pręgowski po udziale w takich produkcjach jak "Miś", "Żywot człowieka rozbrojonego" i "Zmiennicy" miał nadzieję na więcej. Kariera aktorka nagle stanęła jednak w miejscu. Skromne gaże początkującego aktora nie pozwalały na zaspokojenie wszystkich potrzeb jego rodziny. Rodzina musiała zmierzyć się z problemami finansowymi. W jednym z wywiadów Pręgowski przyznał, że na myśl przychodziły mu najgorsze scenariusze. Mimo uczestniczenia w wielu castingach nie otrzymywał żadnych propozycji. Małżonkowie rozważali również wyjazd do Stanów Zjednoczonych. Cała sytuacja niezwykle przybiła aktora, który postanowił, że zawiesi swoją karierę aktorską. Zaczął wtedy zarabiać jako sobowtór Elvisa Presleya na imprezach firmowych.
Kombinowałem, żeby się ubezpieczyć na życie, a potem popełnić samobójstwo. Wtedy przynajmniej żona i córka dostałyby po mnie odszkodowanie.
Los uśmiechnął się do Piotra Pręgowskiego. Jak sam przyznaje, powrót do aktorstwa zawdzięcza swojej żonie. Pewnej zimy w 2004 roku, kiedy kąpał się w przeręblu, a Ewa Kuryło zrobiła mu zdjęcia, które załączył do portfolio. On następnie zawiózł je do agencji organizującej castingi. Wkrótce otrzymał angaż w "Camera Cafe". W krótkim czasie posypały się kolejne propozycje. Przełomem, okazał się serial "Ranczo", gdzie widzowie pokochali go w roli Patryka Pietrka. W ciągu kolejnych lat pojawił się również w "Unii serc", "Ojcu Mateuszu" i "Świecie według Kiepskich" oraz "Miłość na zakręcie". Również Ewa Kuryło pojawiła się w kilku popularnych produkcjach np. w "Pensjonacie pod Różą" i w "Pierwszej miłości". Widzowie pokochali ją przede wszystkim, dzięki roli Halinki w "Plebanii". Aktorka podobnie jak mąż dostała się do obsady "Rancza", gdzie wcieliła się w postać Wiesławy Oleś.
Obecnie Piotr i Ewa mieszkają na wsi na Kujawach, gdzie cieszą się wspólnym czasem i planują spędzić przyszłość. Małżeństwo nie ukrywa, że przetrwało wiele trudnych chwil, w tym jeden poważniejszy kryzys. Jednak jak sami przyznają, dzięki niemu ich miłość odrodziła się na nowo. Co ważne aktorzy nie tylko lubią wspólnie pracować, ale również przebywać. Piotr Pręgowski zdradził w wywiadzie swoją receptę na szczęście, które trwa już 40 lat.
Zaś moja recepta na szczęście jest prosta: trzeba je złapać, mocno przytulić do serca i trzymać.
Zaś Ewa Kuryło dodała:
Kochamy się, nie robimy nic na pokaz. Albo się kocha i akceptuje swojego partnera w stu procentach, albo nie.
Jeśli w związku z myślami samobójczymi lub próbą samobójczą występuje zagrożenie życia, w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej, zadzwoń na policję pod numer 112 lub udaj się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego.
Jeśli potrzebujesz rozmowy z psychologiem, możesz skorzystać z Kryzysowego Telefonu Zaufania pod numerem 116 123. Na stronie liniawsparcia.pl znajdziesz też listę organizacji prowadzących dyżury telefoniczne specjalistów z zakresu zdrowia psychicznego, pomocy dzieciom i młodzieży czy ofiarom przemocy.