Przetakiewicz oświadczyła się Rooyensowi w szpitalu. "Wstał i od tego momentu się wyleczył"

Joannę Przetakiewicz i Rinke Rooyensa połączyło ich uczucie po latach od poznania się. Pewnego dnia szczęście pary zostało zburzone, gdy producent zachorował. W ostatniej rozmowie w podcaście "Żurnalista" Przetakiewicz opowiedziała nieco więcej o tym okresie.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Joanna Przetakiewicz i Rinke Rooyens są małżeństwem od kilku lat. Zakochani wzięli ślub w 2020 r. w malowniczych okolicznościach w Grecji. To jedna z najbardziej znanych par w polskim show-biznesie. Mocny wpływ na umocnienie ich relacji miała choroba producenta, który przez wiele miesięcy borykał się z chorobą nowotworową oraz poważnym zapaleniem płuc. Joanna wspierała męża w tej walce. W tym właśnie czasie sprawy przybrały nieoczekiwany obrót, o czym opowiedziała projektantka w jednym z ostatnich wywiadów.

 
Zobacz wideo Joanna Przetakiewicz o książce "Pieniądze szczęście dają". "Brak pieniędzy jest gigantycznym problemem społecznym"

Patricia Kazadi Kazadi odsłania brzuch w topie. Fani nie mają wątpliwości. "Jak anioł"

Joanna Przetakiewicz w rozmowie do podcastu "Żurnalista". Opowiada o chorobie Rinke Rooyensa

Popularna projektantka i znany producent są ze sobą od 2018 roku. W wywiadzie w ramach podcastu "Żurnalista" Joanna Przetakiewicz wróciła wspomnieniami do chwili, kiedy podczas choroby nowotworowej, a następnie zapalenia płuc, wspierała Rinke Rooyensa w szpitalu. Wtedy po rozmowach z wieloma "uzdrowicielami", usłyszała od pewnego bioenergoterapeuty, że nie widzi szans na powrót do zdrowia producenta. Specjalista kazał wtedy Joannie pogodzić się z daną sytuacją, na co projektantka odparła, że absolutnie nie musi tego robić. Gdy z emocji wyszła zapalić papierosa, zaczęła rozmawiać z mężczyzną, który przepowiedział jej, że wszystko się ułoży, a ona wraz z mężem będę już wiosną w domu. Projektantka uznała to za absurd, lecz następnego wieczora, gdy odwiedziła ukochanego w szpitalu, zwróciła się do niego ze słowami:

Słuchaj, Ty się musisz ocknąć, bo ja potrzebuję Cię na kolejne 50 lat. Ja chcę wyjść za Ciebie za mąż.

Według Przetakiewicz, Rooyens po tych słowach "wstał i od tego momentu się wyleczył".

 

Organizacja ślubu w Grecji zajęła im 32 dni. Decyzja została podjęta spontanicznie

Joanna Przetakiewicz i Rinke Rooyens zaczęli spotykać się w 2017 r., lecz poznali się już kilka lat wcześniej. Projektantka początkowo nie chciała się angażować w żadną relację, a znajomi ostrzegali ją przed tą znajomością. Posłuchała jednak intuicji i w 2020 roku para wzięła ślub w Grecji. Przetakiewicz w wywiadzie dla podcastu "Żurnalista" zdradziła, że organizacja całego wydarzenia zajęła jej tylko 32 dni, a decyzję o przyśpieszeniu organizacji ceremonii podjęła spontanicznie. W obliczu szalejącej pandemii uznała, że nie ma na co czekać. Jedną z sukien ślubnych uszyła jej zaprzyjaźniona projektantka, Magda Butrym.

Jak czegoś bardzo chcesz, to po prostu wszechświat ci pomaga i to się dzieje. Nawet w 32 dni.
 
Więcej o: