Larwy ćmy bukszpanowej są żarłoczne i szybko się rozmnażają. To sprawia, że w krótkim czasie mogą doprowadzić do całkowitego zniszczenia bukszpanu. Jeśli zauważyłaś pierwsze oznaki szkodników, to czas, by podjąć szybkie działania. Na szczęście niezawodne, domowe sposoby szybko rozwiążą problem. Okazuje się, że niektóre z nich stosowały już nasze babcie, by pozbyć się innych insektów.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Ćma bukszpanowa przybyła do Polski prawdopodobnie z Azji, a pierwszy raz zaobserwowano ją w 2012 r. Od tamtej pory pojawia się coraz częściej. Jaja motyli są trudne do zauważenia, ponieważ zazwyczaj są składane pod spodem liści. Choć dorosłe osobniki nie szkodą, larwy mogą szybko doprowadzić do zniszczenia liści bukszpanu. Okazuje się, że zwalczy je prosty w przygotowaniu domowy oprysk, który nasze babcie wykorzystywały do pozbycia się innych szkodników. Jedyne czego ci trzeba to woda i szare mydło. Specyfik, oprócz ćmy bukszpanowej, sprawdzi się też na mszyce, przędziorki i wełnowce.
Okazuje się, że pomocą w walce z ćmą bukszpanową jest też ocet spirytusowy z kuchennej szafki.
Ważne, by nie pominąć ostatniego punktu, gdyż długi kontakt rośliny z opryskiem może jej zaszkodzić.